Paraliż komunikacyjny w Krakowie. Remonty dróg, powroty studentów i zła pogoda
Czwartek, 1 stycznia 1970 01:00
Kierowcy tkwią w Krakowie w gigantycznych korkach. Od kilku dni jazda samochodem po mieście to prawdziwy koszmar. Z szacunków wynika, że po powrocie studentów liczba aut pod Wawelem zwiększyła się o ponad 20 proc.
Tymczasem urzędnicy zamiast robić wszystko, by zapobiec paraliżowi na drogach, spotęgowali problem, planując na pierwsze dni października remonty i to w kilku częściach miasta.Wczoraj przez cały dzień korki tworzyły się na większości głównych krakowskich ulic, m.in. Powstańców, al. Pokoju, Opolskiej, ks. Józefa, Powstańców Wielkopolskich, Wielickiej itd. Na tych dwóch ostatnich przez ograniczenia w ruchu związane z budową łącznicy kolejowej Zabłocie - Krzemionki.
Sytuację jeszcze bardziej komplikowała fatalna pogoda. Autobusy miejskie na al. 29 Listopada opóźnione były niemal o godzinę. - Opóźnienia notowały również autobusy przejeżdżające przez ul. Pasternik (do 25 min) i m.in. przez ul. Półłanki (również do 25 min) - przyznaje Marek Gancarczyk, rzecznik MPK.
opr. ab
Więcej na temat
komentarze
reklama