Zakończenie remontu zabytkowej fasady Kamienicy Hipolitów

KRAKÓW. Kończy się remont zabytkowej fasady Kamienicy Hipolitów. Odtworzono niezwykłe dekoracje pochodzące z XVII wieku zwane sgraffito. 16 listopada Kamienica zostanie ponownie udostępniona do zwiedzania.

W dawnym Krakowie wiele kamienic zdobionych było interesującymi dekoracjami zwanymi sgraffito, tworzonymi poprzez nakładanie na mur kilku warstw różnokolorowego tynku, a następnie wydrapywania w nim za pomocą rylca rozmaitych wzorów. Spodnia warstwa, najczęściej o ciemnym zabarwieniu, stanowiła tło dla jaśniejszej, wierzchniej warstwy. W pierwszej połowie XVII wieku Kamienica Hipolitów wyróżniała się na tle okolicznych budynków wyjątkową i niezmiernie bogatą dekoracją wykonaną tą właśnie techniką. Elewacja była ozdobiona wizerunkami świętych, a także wyjątkowymi jak na ówczesny Kraków ornamentami roślinnymi z elementami groteskowymi (główki ludzkie, motywy podwieszonych tkanin, ozdobnych waz i listewek przypominających metalowe okucia). Była to jedna z bardziej dekoracyjnych fasad w obrębie Rynku Głównego i Placu Mariackiego.

Sgraffito Kamienicy Hipolitów, zaniedbane z czasem, zostało skute pod koniec lat 20-tych XX w. Obecne prace nad rewitalizacją fasady i rekompozycją części dekoracji trwały od końca sierpnia 2016 r. Konserwatorzy musieli zmierzyć się z licznymi problemami. Mieli do dyspozycji jedynie archiwalne, nie zawsze precyzyjne, opisy i stare fotografie (ze zbiorów MHK), nie oddające w pełni charakteru dekoracji. Na podstawie badań porównawczych z innymi, zachowanymi w Krakowie sgraffitami udało się ostatecznie odtworzyć część ozdób, które pierwotnie pokrywały całą elewację, m.in. postacie interpretowane jako św. Helena z relikwią św. Krzyża oraz św. Zygmunt.

W związku z zakończeniem remontu fasady i ponownym otwarciem ekspozycji stałej „Mieszczański dom” w Kamienicy Hipolitów, w sobotę 19.11.2016 o godz. 12.00 odbędzie się wykład naukowy poświęcony dekoracjom sgraffitowym w dawnym Krakowie. A już 16 listopada Kamienica zostanie udostępniona do zwiedzania.

źródło: mat. prasowy