Komplet małopolskich drużyn w czołówce? Niebawem ostateczne rozstrzygnięcia

Zbliża się do końca druga runda rozgrywek Polskiej Hokej Ligii. Pod koniec listopada dowiemy się, które drużyny powalczą w grupie silniejszej i słabszej. Małopolskie drużyny są na dobrej drodze do zakwalifikowania się w czołówce rozgrywek.

Co prawda ostatnie mecze hokeiści małopolskich drużyn toczyli ze zmiennym szczęściem, to jednak w najnowszym zestawieniu zajmują pozycje w górnej części tabeli PHL.

Comarch Cracovia Kraków zajmuje drugie miejsce. Do liderującego GKS Tychy brakuje krakowianom jednego punktu, ale tez rozegrali o jeden mniej niż rywale ze Śląska. W ostatnim meczu na wyjeździe pokonali Nestę Toruń 7-5.

Trzecie miejsce w tabeli zajmuje Tatry-Ski Podhale Nowy Targ. Górale maja 36 punktów. W swym ostatnim starciu rozgrywanym na tafli gospodarzy ulegli jednak Polonii Bytom 2-3.

O udział w rozgrywkach grupy silniejszej walczą hokeiści Unii Oświęcim. Właśnie wykonali ważny krok, by ostatecznie uplasować się w pierwszej szóstce drużyn, które powalczą o najwyższe laury w PHL wygrywając na własnym lodowisku z JKh GKS 4-2.

- To był ciężki mecz. Wiedzieliśmy, że wynik tego spotkania może zaważyć o tym, kto zagra w szóstce. Dlatego nie mogliśmy dziś pozwolić sobie na jakąkolwiek stratę punktów. Od początku graliśmy w sposób bardzo zdyscyplinowany, zawodnicy zrobili wszystko, by dzisiaj wygrać. To im się udało, za co muszę im podziękować - powiedział Josef Doboš, trener Unii Oświęcim.

Do końca rozgrywek II rundy Polskiej Hokej Ligii pozostały do rozegrania trzy kolejki.

Cracovia zmierzy się ze Stoczniowcem w Gdańsku, z KH GKS w Katowicach i w Krakowie z SMS PZHL.

Podhale czekają mecze w Opolu z Orlikiem, w Toruniu z Nestą oraz w Nowym Targu ze Stoczniowcem.

Unia mająca na koncie 18 rozegranych spotkań zmierzy się w Bytomiu z Polonia oraz w Oświęcimiu z Orlikiem.

eł/fot. KSU