Cracovia - Bruk-Bet Termalica Nieciecza 1-3 (zdjęcia)

Czwartek, 1 stycznia 1970 01:00

Już w 10 minucie goście z Niecieczy pokrzyżowali plany wychowanków Jacka Zielińskiego na zdobycie 3 punktów w tym spotkaniu. Zdobyli pierwszego gola i prowadzenia nie oddali już do końca.

Bramki strzelali:

0:1 - Mišak 10.
0:2 - Osyra 25.
1:2 - Szczepaniak 69.
1:3 - Mišak 70.

Składy:

Cracovia: Sandomierski - Diego (46. Cetnarski), Bejan, Wołąkiewicz, Jaroszyński - Dąbrowski, Čovilo - Wójcicki, Budziński, Brzyski (46. Szczepaniak) - Piątek.

Bruk-Bet Termalica: Pilarz - Babiarz, Stefanik (68. Guba), Fryc, Gergel (85. Wróbel), Mišak (80. Kędziora), Osyra, Guilherme, Kupczak, Jovanović, Putivtsev.

Żółte kartki: Diego (Cracovia) oraz Putivtsev (Bruk-Bet Termalica).

Sędziowie tak ocenili spotkanie:

Czesław Michniewicz (Bruk-Bet): Przyjechaliśmy na trudny teren, dlatego tym bardziej muszę pogratulować mojemu zespołowi wygranej. Spodziewaliśmy się trudnego spotkania i przed pierwszym gwizdkiem nastawialiśmy się przede wszystkim na grę z kontry. Z upływem czasu doszliśmy do swoich sytuacji i szybko wykorzystaliśmy nasze szanse. Pierwsza bramka padła po minimalnym spalonym, a drugi gol poniekąd ustawił ten pojedynek. Mieliśmy później jeszcze dwa, trzy momenty żeby dobić rywala, ale zabrakło skuteczności. W przerwie powiedziałem moim piłkarzom, że mecz się jeszcze nie skończył. Wiedzieliśmy, że trzeba będzie tu coś jeszcze strzelić, żeby wywieźć komplet punktów. Po bramce dla Cracovii na szczęście dosyć szybko udało nam się odpowiedzieć za sprawą fantastycznej akcji Guilherme i wszystko się uspokoiło. Ostatnio graliśmy otwartą piłkę i nie przynosiło to efektów. Dzisiaj postawiliśmy na wyrachowanie i konsekwencję i to się opłaciło.

Jacek Zieliński (Cracovia): Cóż mogę powiedzieć, zagraliśmy po prostu tragicznie. Zastanawiam się, skąd to się wzięło, skąd takie decyzje i wybory w grze. Niestety takie mecze się zdarzają, czasami nic się nie udaje. Gdybyśmy zagrali mądrze i konsekwentnie, tak jak sobie zakładaliśmy, to może udałoby się uniknąć tak karygodnych błędów. Słaba gra z przodu, niefrasobliwość z tyłu i w tej chwili nasza sytuacja w tabeli bardzo się skomplikowała. Cieszę się, że kibice są z drużyną i bardzo im za to dziękuję. Jednocześnie w tym momencie muszę przeprosić wszystkich sympatyków klubu, gdyż dzisiaj zdecydowanie ich zawiedliśmy. Duże słowa uznania należą się również rywalowi. Termalica zagrała bardzo dobre spotkanie i zdecydowanie zasłużyła dzisiaj na zwycięstwo.

fot. Joanna Maczugowska, oprac. na podst. cracovia.pl


Na stronie klubu dostępne są:
Relacja LIVE
Skrót VIDEO

Więcej na temat
komentarze
reklama
reklama