TatrySki Podhale Nowy Targ vs. Tempish Polonia Bytom 2:4

- Przegraliśmy na własne życzenie. Polonia zagrała zdyscyplinowanie w obronie i mieliśmy kłopot. W przewagach też nie stwarzaliśmy zagrożenia – powiedział kapitan „szarotek”, Jarosław Różański.

- Zagraliśmy w zmienionym składzie, bez czterech graczy (Słodczyk, Diemianiuk, Frączek, Wanacki - przyp. aut.), ale zostawiliśmy serce na lodzie. W nagrodę wywozimy zwycięstwo – powiedział Tomasz Witkowski.

- Dobrze zagraliśmy pierwszą tercję. Przypadkowy faul Jokili wykluczył go z meczu, a ponieważ zabrakło Zapały, graliśmy bez dwóch ważnych ogniw. Potem kara P. Michalskiego i mecz się posypał. Po treningach Semenczenki przeszliśmy na inne treningi i potrzeba czasu, by zmiany zaczęły funkcjonować – podsumował Marek Rączka.

Gole strzelali:

1:0 Svitac – Wojdyła (2:33)
1:1 Kartoszkin – Cunik – Dikis (33:28 w przewadze)
2:1 Sulka (34:14)
2:2 Salamon – Klaczyński (34:48)
2:3 Bordowski – Salamon (37:30)
2:4 Danieluk – Cunik – Bodrowski (52:35)

Podhale: B. Kapica; Jaśkiewicz – Haverinen, Tomasik – Syrei (2), Łabuz – Sulka, Wojdyła – K. Kapica; Jokila (25) – Daniel Kapica – Iossafov, Hattunen – Bryniczka – Gruszka, M. Michalski – Neupauer (2) – Różański, P. Michalski (2) – Siuty – Svitac. Trener Marek Rączka.

Polonia: Witkowski; Dikis – Cunik, Augstkalns –Działo (2), Pastryk – Owczarek, Stępień – Falkenhagen; Danieluk (4) – Kartoszkin (2) – Bordowski, Salamon – T. Kozłowski - Salamon, Przygodzki – Krzemień – Wąsiński oraz Klaczyński, Wieczorek. Trener Tomasz Demkowicz.


na podst. sportowepodhale.pl / fot. Michał Adamowski