Hokej: Comarch Cracovia vs TatrySki Podhale 4 - 2

Mikołaje w Pasiastych strojach nie miały tym razem prezentu dla Szarotek. Pierwszy gol dla Cracovii we wczorajszym meczu padł już w piątej minucie.

Kolejne trzy bramki w drugiej tercji Cracovia zdobywała grając w przewadze powodowanej karami nakładanymi na rywala.
Góralom którzy na ławce kar spędzili 12 minut wyraźnie podcięło to skrzydła.


Comarch Cracovia - TatrySki Podhale Nowy Targ 4:2 (1:1,3:1,0:0)

4:57 Patrik Svitana (Filip Drzewiecki, Petr Šinagl)- 1:0
17:26 Dariusz Gruszka (Kasper Bryniczka, Jarkko Hattunen) - 1:1
21:51 Mateusz Rompkowski (Krystian Dziubiński) - 2:1 (5/3)
22:19 Maciej Urbanowicz (Mateusz Rompkowski, Damian Kapica) - 3:1 (5/4)
32:17 Krzysztof Zapała (Joni Haverinen) - 3:2 (5/4)
36:19 Krystian Dziubiński (Maciej Urbanowicz, Damian Kapica) - 4:2 (5/4)

Skład Cracovii: Radziszewski (Kowalówka) - Noworyta, Kruczek, Drzewiecki, Svitana, Šinagl - Rompkowski, Dutka, Urbanowicz, Dziubiński, Damian Kapica - Kolarz, Wajda, Jenčik, Słaboń, Kalus - Dąbkowski, Kisielewski, Chovan, Domogała, Paczkowski

Skład Podhala: Błażej Kapica (Jucers) - Jaśkiewicz, Haverinen, Różański, Zapała, Iossafov - Tomasik, Syrei, Hattunen, Bryniczka, Gruszka - Łabuz, Sulka, Mateusz Michalski, Neupauer, Daniel Kapica - Wojdyła, Kamil Kapica, Przemysław Michalski, Siuty, Svitac


wo./ cracovia.pl / fot. Joanna Maczugowska