Wiktoria Musioł: "Byłam nastawiona bardzo pozytywnie i bojowo"

Czwartek, 1 stycznia 1970 01:00

O m.in. wrażeniach z minionej Ogólnopolskiej Ligi Szkół Mistrzostwa Sportowego w Olsztynie, nastawieniu do walki, a także wsparciu drużyny - mówi w rozmowie z Jakubem Konior - Wiktoria Musioł, reprezentantka Oświęcimskiej Szkoły Mistrzostwa Sportowego w Pływaniu.

W jaki sposób przygotowywałaś się do Ogólnopolskiej Ligi Szkół Mistrzostwa Sportowego?

Wiktoria Musioł: – W trakcie treningów szkoleniowych. Od września wszystkie moje zajęcia na basenie, były dostosowane specjalnie do potrzeb minionej Ligi Szkół Mistrzostwa Sportowego.

Z jakim nastawieniem jechałaś do Olsztyńskiej Aquasfery?

– Byłam nastawiona bardzo pozytywnie i bojowo. Wiedziałam, że na minionych zawodach bardzo ważne jest zebranie jak największej ilości punktów dla swojej szkoły.

Po tegorocznej Lidze nasza popularna Oświęcimska SMS w pływaniu znalazł się na wysokim 2 miejscu. Czy dużo brakowało, by stanąć na samym szczycie podium?

– Drugie miejsce to najlepsza lokata, którą udało nam się uzyskać od jakiegoś czasu. Każda osoba w naszej drużynie głęboko wierzyła w to, że razem damy radę wskoczyć na 1 miejsce podium. Niestety ”wypadki chodzą po ludziach”. Mała wpadka, którą zaliczyliśmy spowodowała, że straciliśmy dosyć dużą liczbę punktów. Myślę, że latem pójdzie nam jeszcze lepiej, ponieważ na długim basenie zawsze pokazujemy na co tak naprawdę nas stać.

Jakie były Twoje wrażenia po pierwszym starcie?

– Byłam bardzo usatysfakcjonowana, ponieważ w tym roku był to mój najlepszy, a zarazem najszybszy wyścig na krótkim basenie.

Czy założyłaś sobie jakiś konkretny cel, który chciałaś zrealizować w trakcie minionej imprezy pływackiej?

– Tak, chciałam zobaczyć na jakim jestem etapie przygotowań do Zimowych Mistrzostw Polski Seniorów. Moim szczególnym założeniem była jednak walka o każdy punkt. Przed każdym startem byłam świadoma tego, że jest to moja przedostania Liga SMS- ów, a ostatnia na krótkim basenie i dobrze by było zdobyć na niej jak najwięcej punktów.

Udało się go osiągnąć?

– Cel jaki sobie założyłam zrealizowałam do połowy. Drobne niedociągnięcia sprawiły, że to jednak nie było to czego tak naprawdę oczekiwałam od siebie samej.

Jak oceniłabyś zgranie oświęcimskiej drużyny w trakcie minionej Ligi Szkół Mistrzostwa Sportowego?

– Szczerze muszę przyznać, że takiej sprzyjającej atmosfery dawno nie było! Przy okazji wywiadu chciałabym podziękować moim młodszym kolegom za to ile serca ”zostawili” na olsztyńskiej Aqasferze. Wszyscy staraliśmy się dopingować walczących o każdy punkt kolegów z drużyny. Myślę, że dobrze się do tego przygotowaliśmy. Oczywiście mieliśmy też najlepszego kapitana – Arka Topolskiego, który doskonale nas zmotywował.

Na zakończenie chciałbym zapytać jakim wyzwaniom sportowym musisz ”stawić czoła” w najbliższym okresie?

– Jest grudzień, a ja staram się już myśleć o najważniejszych dla mnie zawodach na basenie 50 metrowym. Jest to basen olimpijski, a więc najbardziej brany pod uwagę. Chce skupić się na letnich Mistrzostwach Polski Seniorów bo przekonałam się nie raz, że czas leci zdecydowanie za szybko.

Rozmawiał Jakub Konior

źródło: http://kolomedialnepz2somsit.pl.tl

Więcej na temat
komentarze
reklama
reklama