Remont ul . Basztowej w Krakowie będzie opóźniony

Remont ulicy Basztowej nie rozpocznie się w kwietniu, jak zapowiadali urzędnicy. Zarząd Infrastruktury Komunalnej i Transportu nie ma jeszcze pozwolenia na budowę, a to uniemożliwia wyłonienie wykonawcy.

W kwietniu miała się rozpocząć przebudowa ulicy Basztowej. Problem w tym, że Zarząd Infrastruktury Komunalnej i Transportu nie ma jeszcze wykonawcy.

- W tym tygodniu ma być wydane pozwolenia na budowę, po którym ogłosimy przetarg. Termin składania ofert to 40 dni - przyznaje Piotr Hamarnik z ZIKiT. A to oznacza, że rozpoczęcie prac na Basztowej może się opóźnić. Przypomnijmy, że drogowcy tą ulicą mieli się już zająć w drugiej połowie ubiegłego roku, po Światowych Dniach Młodzieży. Remont miał się zacząć już wiosną 2016 r., ale istniało ryzyko, że nie skończy się przed ŚDM.

Jak ma wyglądać ulica Basztowa po przebudowie? Przede wszystkim, podobnie jak w przypadku ulic Podwale i Dunajewskiego, ten fragment I obwodnicy będzie jednokierunkowy. – Nowe, zmodernizowane torowisko wyposażone w specjalne maty wygłuszające i tłumiące drgania będzie przesunięte w stronę Plant.

Dodatkowo pomiędzy torowiskiem a Plantami powstanie ścieżka rowerowa – wyjaśnia Tadeusz Trzmiel. Ruch pojazdów osobowych będzie więc możliwy jedynie na kierunku od dworca głównego w stronę placu Matejki. Po przebudowie znikną więc prawoskręty dla samochodów z ulic Sławkowskiej i Szpitalnej.

opr. ab

źródło: krakow.naszemiasto.pl