Pierwsze „Przywracanie pamięci” podsumowane (zdjęcia)
Czwartek, 1 stycznia 1970 01:00
"Pojednanie, dobroć, pokój i miłość mają być podstawą przyszłych zmian. Pierwszym krokiem w tym kierunku tu, w Brzesku, jest to, co zrobiliście wy, uczniowie, z pomocą i wsparciem waszych nauczycieli, - przywracanie pamięci o żydowskiej społeczności tego miasta, która była deportowana i zamordowana w czasie niemieckiej okupacji."
Tak mówił prof. Jonathan Webber, brytyjski antropolog społeczny, profesor w Instytucie Europeistyki Uniwersytetu Jagiellońskiego, podczas podsumowania konkursu "Znamy wasze imiona. Przywracanie pamięci o przedwojennej żydowskiej społeczności Brzeska". Konkurs, w którym brali uczniowie Gimnazjum nr 2 i Zespołu Szkół Ponadgimnazjalnych nr 1 został zorganizowany przez Miejski Ośrodek Kultury. Podczas podsumowania w sali obrad Urzędu Miejskiego uczestnikom wręczono nagrody i wyróżnienia.Prof. Webber przypomniał, że w 1931 roku, kiedy w Brzesku mieszkało 3,5 tys. osób było pośród nich ponad 2000 Żydów. Oczywiście, polska historia Brzeska nie skończyła się z końcem II wojny światowej, ale historia żydowskiej wspólnoty Brzeska wtedy dobiegła końca. W związku z tym żydowskie dziedzictwo tego miasta dzisiaj moralnie należy do wszystkich jego mieszkańców. Uczymy się historii, ponieważ daje nam to głębsze poczucie tego, skąd pochodzimy i kim jesteśmy – mówił naukowiec. Pierwsze miejsce w konkursie zajęły dwie prace uczniów ZSP nr1.
Autor pierwszej, Dawid Czaja, analizował materiały archiwalne Muzeum w Auschwitz. Dzięki temu dotarł do nazwisk, a w niektórych przypadkach także do zdjęć Żydów z Brzeska, którzy zostali zamordowani w tym obozie. Dokumenty, które przetrwały, pozwoliły na ustalenie tożsamości kilkunastu brzeszczan. Jak podkreśla inicjatorka konkursu Anna Brzyska, to bardzo dużo, ponieważ pamięć o każdym człowieku jest bezcenna. Kolejną pierwszą nagrodę przyznano Magdalenie Borowiec za pracę „Warto być przyzwoitym”. Uczennica dotarła do wcześniej nieznanej historii ukrywania dwóch brzeskich Żydów, braci Mingelgrin, przez rodzinę z Buczkowa – niewielkiej miejscowości na obrzeżach powiatu bocheńskiego. Autorka wyróżnionej pracy skontaktowała się z synem jednego z ukrywanych braci - Tedem Mingelgrinem., który od 1968 roku mieszka w Szwecji. Wciąż trwa odkrywanie szczegółów historii sprzed lat. Autorzy najwyżej ocenionych prac otrzymali nagrody główne czyli tablety, ufundowane przez burmistrza Brzeska Grzegorza Wawrykę. Część prac uczniowie wykonywali indywidualnie, inne w kilkuosobowych zespołach. Warto dodać, że w sumie zgłoszono dziewięć prac. Dwie były poświęcone życiu brzeskich Żydów w okupowanym mieście. W ciekawy sposób sylwetki konkretnych osób i rodzin opisały Kinga Zydroń i Weronika Płaneta w pracy „Znani mieszkańcy Brzeska wyznania Mojżeszowego” oraz Natalia Rojek, autorka tekstu „Żydzi w Uszwi”.
Interesujące było też przeprowadzenie wywiadów ze starszymi mieszkańcami miasta i zgłoszenie do konkursu nagrań filmowych. Uczniowie liceum rozmawiali z księdzem Franciszkiem Kostrzewą, który zajmująco opowiedział o współżyciu Polaków i Żydów w Brzesku sprzed ponad siedemdziesięciu lat. Kolejny rozmówca młodych badaczy - Franciszek Kubala - w swoich wspomnieniach skupił się na jednej postaci Sabinie Teeman, która jako jedyna z licznej rodziny przeżyła holokaust. Tej postaci dotyczyła także praca uczennic gimnazjum, które podczas ostatniego Marszu Pamięci w Brzesku przeprowadziły wywiad z Pniną Dolinski- starszą córką Sabiny Teeman. Wszyscy uczestnicy konkursu otrzymali nagrody – książki, dotyczące historii miasta, jak również upominki przysłane z Izraela przez potomka brzeskich Żydów Michaela Iluza. Kolejną formą nagrody dla uczestników ma być ich kwietniowa wycieczka na krakowski Kazimierz, w celu odwiedzenia miejsc związanych z kulturą żydowską. Podczas podsumowania podziękowano też nauczycielkom młodzieży uczestniczącej w konkursie: Bernadecie Styczeń, Agacie Marek, Jolancie Krokosz i Dorocie Kwaśniak.
Prócz młodzieży, nauczycieli, przedstawicieli władz samorządowych miasta i powiatu na spotkaniu pojawili się także starsi mieszkańcy Brzeska, którzy jeszcze pamiętają swoich żydowskich sąsiadów. Nie zabrakło narratorów nagrań filmowych. W czasie spotkania odczytano też list ambasador Izraela w Polsce Anny Azari, skierowany do uczestników konkursu. Swoją osobistą historią – przekazaną w pełnej emocji opowieści - podzielił się Dov Landau, który przyjechał z Tel Avivie. Urodzony w Brzesku w 1928 r., przeżył holokaust. Od 25 lat z grupami izraelskiej młodzieży odwiedza swoje rodzinne miasto, opowiadając o życiu w przedwojennej Polsce i doświadczeniach w obozach koncentracyjnych. Dodajmy, że była to pierwsza edycja konkursu, który ma być kontynuowany w kolejnych latach.
źródło: mat. prasowy
Więcej na temat
komentarze
reklama