Poszukiwania mieszkańca Maniów nie przyniosły jeszcze rezultatu
Czwartek, 1 stycznia 1970 01:00
Po dwóch dniach poszukiwań, strażacy, goprowcy i policjanci zakończyli penetrowanie terenu w rejonie Jeziora Czorsztyńskiego w poszukiwaniu 69-letniego mieszkańca Maniów, który zaginął 2 maja.
Tego dnia mężczyzna wyszedł z domu i do chwili obecnej nie powrócił. Jego poszukiwania trwały dwa dni. Wczoraj brało w nich udział 7 policjantów oraz 25 strażaków z PSP oraz OSP. Wcześniej pomagali im również ratownicy GOPR. Poszukiwania nie przyniosły skutku.- Dziś poszukiwania w terenie nie są prowadzone, ale trwają nadal. Czekamy na informacje, które pomogłyby określić, w jakim rejonie może być poszukiwania osoba, żeby z powrotem ruszyć w teren - informuje podkom. Roman Wolski, rzecznik Komendy Powiatowej Policji w Nowym Targu.
Zaginiony Kazimierz Kowalczyk w chwili zaginięcia ubrany był w kamizelkę ortalionową w kolorze ciemno granatowym, sweter popielaty z wzorami, spodnie sztruksowe w kolorze jasny brąz oraz buty typu adidas. Wzrost: 182 cm, waga 100 kr, włosy krótkie czarne z oznakami siwizny, sylwetka krępa.
Znaki szczególne: blizna pooperacyjna na wewnętrznej stronie przedramienia prawej ręki, brak 3 palców w lewej ręce.
Wszystkie osoby mogące posiadać informacje na temat zaginionego proszone są o kontakt z Komisariatem Policji w Krościenku n/Dunajcem pod numerem 182623007 lub dyżurnym policji w Nowym Targu pod numerem 182610400 lub 997.
Na zdjęciu strażacy z OSP Maniowy przeszukują brzegi jeziora w poszukiwaniu zaginionego.
r/ OSP Maniowy / Facebook
Więcej na temat
komentarze
reklama