Korki w Oświęcimiu? Niebawem to ma być wspomnienie
Czwartek, 1 stycznia 1970 01:00
Władze oświęcimskiego starostwa odliczają już tygodnie do chwili, kiedy obwodnica stolicy powiatu pozwoli na rozładowanie korków w mieście. Te od lat dają się we znaki miejscowym kierowcom.
- Jeszcze w tym roku, o ile aura pozwoli, omijając zakorkowane miasto szybciej dojedziemy do autostrady A4 w kierunku Krakowa i Katowic – nie kryją optymizmu władze starostwa.
I przypominają że budowany odcinek, obejmujący estakadę nad Wisłą, będzie miał niespełna 5 km długości i połączy DK44 (ul. Zatorska) przez rondo ul. Chemików, Fabrycznej i Olszewskiego w Oświęcimiu – z drogą wojewódzką 933 w Bobrku (gmina Chełmek). Tym samym otworzy dojazd do drogi krajowej A4 w kierunku Krakowa i Katowic.
– Na tę obwodnicę mieszkańcy powiatu czekali od lat. Inwestycja w znacznym stopniu poprawi komunikację oraz ułatwi życie wielu przedsiębiorcom prowadzącym działalność na terenie naszego powiatu – zaznacza Zbigniew Starzec, starosta oświęcimski.
opr.eł/fot. SP Oświęcim
Więcej na temat
komentarze
reklama