Zakopiańczyk Dariusz Duda wygrał zawody "Zjazd na Krechę (zdjęcia)

SŁOWACJA. Na stoku w Tatrzańskiej Łomnicy odbyły się w niedzielę zawody masowego zjazdu narciarzy i snowboardzistów Red Bull Zjazd na Krechę 2012. Uczestnikami walczącymi o miano najszybszego na słowackim stoku byli zarówno amatorzy, jak i profesjonaliści. Wygra Dariusz Duda, który pokonał całą trasę w niecałe trzy minuty.

Na starcie stanęło ponad 250 miłośników zawrotnych prędkości z całej Polski. Narciarze i snowboardziści wyselekcjonowani zostali podczas sesji kwalifikacyjnych. Ze względu na silny wiatr wiejący po słowackiej stronie Tatr, trasa finałowego przejazdu musiała zostać zmodyfikowana. Nie zmniejszyło to jednak motywacji startujących zawodników, którzy bardzo ambitnie podeszli do tegorocznej rywalizacji na ponad trzykilometrowym zjeździe.

Najszybszym zawodnikiem tegorocznej edycji zawodów okazał się Dariusz Duda z Zakopanego, który finałową trasę zjechał w 2 minuty 38 sekund. „Receptą na sukces w tych zawodach jest przede wszystkim trening. Bralem udział we wszystkich edycjach i cieszę się, że w końcu udało mi się wygrać, zwłaszcza, że nie zajmuję się tym zawodowo” - komentował na mecie Dariusz Duda.

Wśród startujących można było spotkać wiele znajomym twarzy z poprzednich edycji. Był m.in.: Wojtek Szczepanik (zwycięzca z 2009 roku), Michał Kłusak (obrońca tytułu z 2011), Stanisław Karpiel-Bułecka, Jakub Honcz, Karolina Klimek, Maciej Stanisz czy Wojtek „Gniazdo” Pawlusiak. W kategorii snowboard-mężczyźni zwycięzcą został Rafał Skarbek Malczewski z Zakopanego, który po 3 minutach 15 sekundach pojawił się na mecie.

Ponownie najszybszą snowboardzistką okazała się Zuzanna Smykała, reprezentantka Polski w snowboard crossie, która w niecałe 4 minuty pokonała trasę w Tatrzańskiej Łomnicy. „Bardzo się cieszę, że udało mi się obronić tytuł! W tym roku było trudniej na starcie, konkurencja też była większa niż w ubiegłym roku - dlatego mam tym większą satysfakcję z wygranej” komentowała po zawodach Zuzanna. Wśród narciarek triumfowała Agnieszka Schwenk, która trasę finałowego zjazdu pokonała w 3 minuty 02 sekundy.

opr. s/

Zdj.Michał Adamowski