4 Runda GSMP Magura szczęśliwa dla Kluzy (wielka galeria)
Czwartek, 1 stycznia 1970 01:00
Drugi dzień IV Wyścigu Magura Małastowska to także triumf Waldemara Kluzy.
W pierwszym podjeździe treningowym znów najszybszym kierowcą okazał się Kluza, wyprzedzając Andrzeja Szepieńca i Dubaia. Podjazd przebiegł bez większych przerw, jedyna dłuższa nastąpiła po kolizji Porsche 944 Turbo kierowanego przez Pawła Wójtowicza. Drugi trening należał do Dubaia, za nim na liście wyników zameldowali się Michał Ratajczyk i Andrzej Szepieniec.Pierwszy podjazd wyścigowy został na chwilę przerwany po kolejnej kolizji: tym razem trasę opuścił Citroen C2R2 Jakuba Kurowskiego. Po wznowieniu pojazdu najlepszymi czasami popisała się znów ta sama trójka kierowców, w nieco innej kolejności: 1. Kluza, 2. Dubai 3. Szepieniec. Na starcie do podjazdu pojawił się wprawdzie znakomicie jeżdżący w Małastowie Michał Ratajczyk, którego mechanicy usunęli wyciek oleju , niestety nie mógł wystartować z powodu przekroczenia regulaminowego limitu spóźnienia.
W drugim podjeździe wyścigowym bezkonkurencyjny znów okazał się Waldemar Kluza, choć nie pobił swojego wczorajszego rekordu trasy ( 1:45,131), za nim zameldowali się Dubai i Szepieniec.
Na najwyższym stopniu podium 4 Rundy Górskich Samochodowych Mistrzostw Polski stanął . Waldemar Kluza, stopień niżej Dubai, który stracił zaledwie 1,959 sekundy, Punkty za trzecie miejsce wywiezie z Małastowa Andrzej Szepieniec ( + 4,228 s)
Mieliśmy w ten weekend chwile trudne i chwile wspaniałe – pdsumował zawody Marek Sitek, Prezes Automobilklubi Bieckiego, Dyrektor Wyścigu. Zawody ukończyło 57 kierowców, padł nowy rekord nowej trasy, dopisała pogoda, wszystkie służby – którym pragnę gorąco podziękować spisały się na przysłowiową „piątkę”. O powodzeniu takiej imprezy decyduje także współpraca z samorządowcami od szczebla wojewódzkiego do gminnego, bez których przychylności wyścig nie mógłby się odbyć, Cieszy to, że doceniają promocyjny walor tego typu zawodów”
Ranny w sobotnim wypadku kibic przeszedł skomplikowaną operację, jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo; podobnie jak ranny sędzia, któremu udzielono pomocy chirurgicznej.
Mariusz Süss, zdjęcia Grzegorz Kozera
Więcej na temat
komentarze
reklama