Wsparcie dla ratowników z OSP i ich psów
Czwartek, 1 stycznia 1970 01:00
Są wszędzie tam, gdzie dzieje się coś złego. W miejscach, w których ludzkie zdrowie i życie jest w niebezpieczeństwie. Bez względu na zagrożenie ratują innych z katastrof budowlanych, wyciągają spod lawin i podążają śladem zaginionych. Mowa o ratownikach i ich dzielnych, czworonożnych towarzyszach z trzech małopolskich grup poszukiwawczo-ratowniczych z Nowego Sącza, Kęt i Goszczy.
O to, aby ich praca była nieco łatwiejsza i bezpieczniejsza zadbało Województwo Małopolskie przekazując w sumie 200 tys. zł na zakup sprzętu i szkolenia dla psów i ich przewodników.Umowy gwarantujące przyznanie dofinansowania w środę, 12 lipca podpisali wicemarszałek Wojciech Kozak i przewodnicząca SWM Urszula Nowogórska oraz burmistrz Kęt Krzysztof Klęczar, zastępca wójta gminy Kocmyrzów-Luborzyca Wiesław Wójcik oraz Marek Nieć z Urzędu Miasta Nowego Sącza. W spotkaniu uczestniczył też radny województwa Adam Domagała oraz prezesi jednostek OSP, w ramach których funkcjonują grupy poszukiwawczo-ratownicze.
- Wszyscy doskonale wiemy, jak ważne jest zapewnienie bezpieczeństwa sobie i swoim najbliższym. Wielką rolę odgrywają w tym wszelkie służby, wśród których nieocenionym wsparcie są zastępy strażaków-ochotników. Napawa nas dumą fakt, że w Małopolsce mamy trzy znakomite jednostki poszukiwawczo-ratownicze w Nowym Sączu, Kętach i Goszczy. To ci ratownicy wspólnie ze swoimi wyszkolonymi psami każdego dnia ratują ludzkie życie, nierzadko z narażeniem własnego. To dzięki nim Małopolanie mogą czuć się bezpieczni. Dlatego chcemy by przekazane przez samorząd województwa środki ułatwiły im wykonywanie tych bardzo trudnych zadań – mówił wicemarszałek Wojciech Kozak.
Otrzymane pieniądze trafią do trzech jednostek OSP, które w swoich szeregach mają ratowników pracujących z psami. Gmina Kęty dla swojej jednostki GPR OSP Kęty otrzymała 75 tys. zł, podobnie jak gmina Kocmyrzów-Luborzyca dla GPR OSP Goszcza. Natomiast 50 tys. zł trafi do GRS OSP Nowy Sącz.
Przekazane wsparcie pozwoli pokryć koszty utrzymania i doposażenia grup poszukiwawczo-ratowniczych. Jednostka z Kęt dofinansuje za nie zakup specjalnego samochodu dostosowanego do przewozu ratowników i psów ratowniczych oraz niezbędnego sprzętu elektronicznego i systemów łączności wykorzystywanych w poszukiwaniach. W podobny samochód chcieliby wyposażyć się też ratownicy z Goszczy. Natomiast nowosądecka jednostka przeznaczy je na szkolenia dla przewodników, psów, ratowników i nawigatorów. Ponadto, doposażą się w niezbędny sprzęt, w tym m.in. namiot sztabowy do samochodu, odbiornik GPS, nosze kubełkowe, radiotelefony cyfrowo-analogowe, specjalną odzież i obuwie dla ratowników oraz obuwie ochronne dla psów.
opr.s/
źródło: UMWM
Więcej na temat
komentarze
reklama