Nie zamknięto jeszcze ul. Grzegórzeckiej w Krakowie (zdjęcia)

Urzędnicy podjęli ostateczną decyzję. Nie zamknęli ulicy Grzegórzeckiej. Stwierdzili, że remont torowiska da się zrobić później i sprawniej.

Decyzję wspólnie podjęli Andrzej Mikołajewski (dyrektor ZIKiT-u) oraz Wiesław Nowak, prezes firmy ZUE. - Panowie doszli do wniosku, że da się wprowadzić pewną korektę, a skoro było to możliwe, to podjęli decyzję o zmianie - przyznaje Michał Pyclik z ZIKiT-u.

Ostatecznie remont torowiska został odsunięty w czasie i rozpocznie się w środę (9 sierpnia) od prac przygotowawczych. Początek prac budowlanych przewidziano na sobotę (12.08). Pierwszy etap, który spowoduje największe utrudnienia, będzie dotyczył rejonu skrzyżowania z aleją Daszyńskiego. Zakończy się w nocy z wtorku na środę (15/16.08). Ul. Grzegórzecka będzie nieprzejezdna na odcinku od ul. św. Łazarza do ul. Śniadeckich. Objazd będzie poprowadzony al. Daszyńskiego i ul. Podgórską, a dla przeciwnego kierunku ul. Podgórską i ul. Starowiślną.

Później robotnicy przeniosą się w rejon ulic Rzeźniczej i Chodkiewicza (roboty potrwają do poniedziałku - 21.08). Na odcinku między tymi ulicami ul. Grzegórzecka będzie zamknięta. Objazdy będą takie same jak w związku z pierwszym etapem (alternatywą dla samochodów jest też trasa przez Rzeźniczą, Masarską oraz al. Daszyńskiego). Pojadą nimi też autobusy (linie: 184, 484, 722 oraz nocne: 601, 608, 610, 611). Jeżeli będzie taka możliwość, przejazd przez ul. Grzegórzecką będzie czasowo udostępniony.

opr. ab, zdj. Tomasz Cichocki

źródło: krakow.naszemiasto.pl