Żubry nie dogoniły rywali

Emocji nie brakowało, ale to piłkarze Rakowa Częstochowa zadowoleni do domów wracali po wygranym meczu z Puszczą Niepołomice w drugiej kolejne rozgrywek I ligi. Żubrom jednak waleczności nie można podmówić.

Losy meczu wyjaśniły się już w pierwszej połowie tego spotkania. W 12 minucie na prowadzenie wyszli goście po trafieniu Andrzeja Niewulisa. Żubry rzuciły się do odrabiania strat. Wyrównać udało się w 23 minucie Maciejowi Domańskiemu.

Niestety. Piłkarzom z Niepołomic w ciągu pięciu minut dał się we znaki José Embaló strzelając bramki w 28 i 33 minucie.

Puszcza nie zamierzała jednak tego spotkania przegrać. Kontaktowe trafienie zaliczył w 36 minucie ponownie Maciej Domański wykorzystując podyktowana jedenastkę.

Wydawało się, że losy meczu są jeszcze otwarte a Puszcza jednak wyjdzie na prowadzenie. Niestety, w drugiej części spotkania kibice nie zobaczyli już żadnego gola.

Po dwóch kolejkach rozgrywek I ligi piłkarskiej Puszcza Niepołomice zajmuje 7. pozycję w tabeli. Kolejny mecz żubry zagrają na wyjeździe w Katowicach 11 sierpnia o godzinie 20:45.

eł