Dzielnicowi i mieszkaniec Oświęcimia ratowali bezdomnego
Czwartek, 1 stycznia 1970 01:00
Z przypadkami wyziębienia najczęściej mamy do czynienia, gdy temperatury powietrza są znacznie niższe, lecz w ubiegłą niedzielę dzielnicowi z oświęcimskiej komendy Policji wspólnie z mieszkańcem Oświęcimia ratowali życie nietrzeźwego, bezdomnego mężczyzny, leżącego w kałuży wody. Wychłodzony 50–latek w porę trafił do szpitala.
W niedzielę rano, dyżurny oświęcimskiej komendy Policji odebrał zgłoszenie od mieszkańca Oświęcimia, dotyczące mężczyzny leżącego w rejonie wału przeciwpowodziowego rzeki Soły, biegnącego przy ulicy Szewczyka w Oświęcimiu.Najbliżej wskazanego miejsca byli dzielnicowi, którzy błyskawicznie podjęli interwencję. Odnaleźli leżącego w kałuży wody nietrzeźwego mężczyznę i natychmiast przystąpili do sprawdzania funkcji życiowych, w międzyczasie wzywając Pogotowie Ratunkowe. Mężczyzna oddychał, więc funkcjonariusze wynieśli go z kałuży, ułożyli w bezpiecznej pozycji i owinęli kocem termicznym, cały czas sprawdzając funkcje życiowe. Następnie przekazali go ratownikom medycznym, którzy zabrali mężczyznę na leczenie do szpitala. Po badaniach okazało się, że temperatura ciała 50–latka wynosiła 30o , więc, gdyby nie szybka pomoc temperatura nadal by spadała i mężczyzna poniósłby śmierć w wyniku wyziębienia organizmu.
Podziękowania należą się mieszkańcowi Oświęcimia, który zareagował i powiadomił Policję. W takich przypadkach szybka interwencja pozwala zapobiec tragedii.
źródło: Małopolska Komenda Policji
Więcej na temat
komentarze
reklama