Tajemniczy zgon w przychodni. Jest śledztwo
Czwartek, 1 stycznia 1970 01:00
Źle się poczuła i upadła. Lekarka, która prowadziła nocny dyżur w Niepołomicach, nie żyje. Prokuratura wszczęła w tej sprawie śledztwo.
- Jak ustalono lekarka 23 sierpnia 2017 roku pełniła dyżur nocny w Niepołomicach od godz. 18.00, który miał trwać do godz. 8.00 dnia następnego, w godz. od 8.00 do 16.00 pracowała w jednej z Klinik w Krakowie – podała Prokuratura Okręgowa w Krakowie. - W trakcie dyżuru lekarka miała poczuć się źle i upadła. Pomimo podjętych działań reanimacyjnych nie zdołano przywrócić pacjentce akcji serca.
Dotychczas nie ustalono przyczyny śmierci zmarłej. Śledztwo prowadzone jest w sprawie nieumyślnego spowodowania śmierci.
eł
Więcej na temat
komentarze
reklama