Finał Muzyki bez granic (zdjęcia)
Czwartek, 1 stycznia 1970 01:00
Mimo iż projekt "Muzyka bez granic" jeszcze trwa, to finałowe wydarzenie z nim związane mamy już za sobą. W niedzielę 27 sierpnia na tarasie Baru Groń na Palenicy w Szczawnicy nastąpiła muzyczna integracja przedstawicieli miejscowości biorących udział w projekcie.
Wstępem do finału, który odbył się na Palenicy, była impreza zorganizowana w Jaworkach w dniu 30 lipca. Wtedy to Fundacja Dobra Wola wspólnie ze szczawnickim Miejskim Ośrodkiem Kultury zaprosili na wydarzenie pod hasłem: "70-lecie akcji Wisła". W pobliżu wejścia do rezerwatu Biała Woda na terenie osady Gromada, biskupi - tarnowski Andrzej Jeż i Jan Babjak ze Słowacji koncelebrowali mszę świętą w intencji osób wysiedlonych. Śpiewy liturgiczne prowadziła cerkiewna Rusińska grupa śpiewacza z Wielkiego Lipnika. Po mszy na scenie wystąpiły zespoły uczestniczące w projekcie: Kapela Jaśka Kubika z Krościenka nad Dunajcem, kapela Jaworcanie, zespół Barvinok ze Kamienki, Majdan z Litmanowej, Andrzej Dziedzina-Wiwer, Janina Gawlik, Paweł Szczepaniak, Agnieszka Stopka. Nie zabrakło występów spontanicznych, w tym wierszy i piosenek zaprezentowanych przez dawne mieszkanki Rusi Szlachtowskiej - Teresę Błaszkiewicz z siostrami, Irenę Stopę. Imprezę wieńczyła muzyczna konfrontacja melodii wspólnych dla poszczególnych miejscowości uczestniczących w projekcie oraz śpiewy, do których chętnie dołączała się publiczność. Właśnie ten punkt programu – jak wykazały wywiady z publicznością – sprawił największą radość przybyłym z daleka na tę okazję Rusinom.Kontynuacją badań i wątków podjętych 30 lipca był właśnie finał „Muzyki bez granic” na Palenicy. W sobotę przy Barze Groń odbywały się konkursy z licznymi nagrodami ufundowanymi przez sponsorów. Całość urozmaicała góralska muzyka w wykonaniu kapeli Jaśka Kubika. W niedzielę na Palenicy zjawili się ponownie uczestnicy poprzedniej, jaworczańskiej imprezy w tym gość szczególny: sędziwy dawny mieszkaniec Jaworek – byłej Rusi Szlachtowskiej - Bazyli Hnadkowycz z córką i wnuczką, które obecnie mieszkają w Anglii. Zaplanowane osobne i indywidualne występy każdej z muzycznych grup śpiewaczych pobratymców ze Słowacji szybko przerodziły się we wspólny wielogłosowy śpiew, bo to właśnie górale pienińscy i Rusini mają przyrodzoną zdolność śpiewania na głosy. Spełniła się idea nadrzędna projektu, gdyż dawna Ruś Szlachtowska, górale szczawniccy i pienińscy oraz Rusini do dziś żyjący na Słowacji wykonali wcześniej odkryte i podczas tego wydarzenia dodatkowo rozpoznane wspólne „nuty” w różnych konfiguracjach wariantowych. Zdarzało się też, że śpiewali na przemian prezentując te same słowa przyśpiewek na inną melodię. W trakcie spontanicznej biesiady okazało się, że do wspólnego repertuaru melodycznego tych miejscowości, można dopisać jedną, dwie melodię więcej, niż zapisano do tej pory podczas badań terenowych. Bazyli śpiewał np. z Litmanowianami, którzy z zainteresowaniem słuchali jego wersji. Jedni od drugich uczyli się nawzajem słów.
Muzyczną klamrą spinającą całe wydarzenie był występ kapeli huculskiej Mikołaja Iliuka spod Czarnohory (Ukraina, Karpaty Wschodnie), która autentyczną najbardziej żywiołową w całych Karpatach grą, uwieńczyła niedzielne spotkanie w miejscu, które, gdyby nadal mieszkali w nim Rusini, byłoby przedsionkiem wschodniokarpackiej kultury będącej spuścizną wołosko-ruskich migracji jakie miały miejsce od XV – XVII wieku na terenie polskich Karpat.
Dwudniową imprezę prowadził Piotr Kłapyta – znawca kultury Karpat, geograf i pracownik Uniwersytetu Jagiellońskiego. Zorganizowanie jej na Palenicy było możliwe dzięki partnerom i sponsorom: Wojciechowi i Renacie Majerczakom prowadzącym Bar Groń na Palenicy i DW Trzy Korony w Szczawnicy, Polskim Kolejom Linowym Palenica-Szczawnica oraz rozlewni wód Piwniczanka. Nagrody ufundowali m.in. Biuro Podróży DuoTravel oraz firma Event. Ponadto partnerami całego projektu Muzyka bez granic są: Miejski Ośrodek Kultury w Szczawnicy, Karpacka Rada Naukowa i Ľubovnianske Osvetové Stredisko, którego dyrektorem jest Martin Karaś, koordynator projektu po stronie słowackiej.
Przypomnijmy: organizatorem projektu "Muzyka bez granic" jest Fundacja Dobra Wola, zaś pomysłodawczynią i autorką dr Justyna Cząstka-Kłapyta – etnomuzykolog i badaczka kultury muzycznej karpackich regionów w Polsce i za granicą. Po stronie słowackiej organizatorem jest Ľubovnianske Osvetové Stredisko.
Projekt jest dofinansowany ze środków Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego. Zakłada udokumentowanie muzycznej kultury ludowej górali ruskich i pienińskich z pogranicza polsko-słowackiego (region Pienin i Magury Spiskiej). Z końcem roku 2017 powstanie film dokumentalny na ten temat.
opr.s/ zdj. Agnieszka Stopka
źródło: organizatorzy
Więcej na temat
komentarze
reklama