Honory dla bohaterów wyklętych (zdjęcia)

Trzema Złotymi Jabłkami Sądeckimi uhonorował dziś starosta nowosądecki Marek Pławiak Żołnierzy Wyklętych z Sądecczyzny.

- Daliście Państwo dowód największej odwagi i poświęcenia ryzykując zdrowie i życie dla Polski - mówił Marek Pławiak. - Zarząd Powiatu dba o to, by honorować ludzi, którzy naprawdę zasłużyli się dla naszego kraju i regionu. Jestem zaszczycony, że mogłem się z Państwem spotkać i wyrazić naszą wdzięczność za to, co zrobiliście.

Złote Jabłka Sądeckie otrzymali dziś: Helena Wiktor (ur. 1928 r.), ps. "Konwalia" – ostatnia żyjąca łączniczka "Żandarmerii Polskiej Podziemnej Armii Niepodległościowej", skazana za swoją działalność na pięć lat więzienia, Jan Klimczak (ur. 1931 r.) ps. "Młodzik" – po brutalnym śledztwie skazany w 1949 r. na dwa lata więzienia oraz Józef Haza (ur. 1923 r.) - partyzant Batalionów Chłopskich, więzień obozów koncentracyjnych Auschwitz-Birkenau, Oranin-Burg Sahsenhausen i Buchenwald. Po wojnie był prześladowany i szykanowany. Nie mógł znaleźć pracy pomimo średniego wykształcenia, ponieważ nie zapisał się do partii.
- Jesteście Państwo wzorem do naśladowania - podkreślił starosta Marek Pławiak. - Cieszymy się, że doczekaliśmy czasów, w których nasze cierpienia zostały docenione - mówił ze łzami w oczach Józef Haza. - Przez dziesięciolecia milczano o naszej walce. Nazywano nas bandydami, prześladowano nasze rodziny. Dziś to już na szczęście przeszłość.
W spotkaniu z kombatantami wzięli udział członkowie Zarządu Powiatu Franciszek Kantor i Marian Ryba. Obecny też był Zbigniew Obtułowicz (ur. 1929 r.) - ostatni żyjący członek Żandarmerii PPAN pamiętający kapelana tej antykomunistycznej formacji ks. Władysława Gurgacza ps. "Sem".

szel/zdj. Paweł Szeliga

źródło: Starostwo Powiatowe w Nowym Sączu