Brutalny atak na staruszkę. Sprawcy w rękach policji
Czwartek, 1 stycznia 1970 01:00
Krakowscy kryminalni zatrzymali trzy osoby związane z brutalnym atakiem na 85-letnią kobietę. Nie tylko okradli starszą panią, ale i poturbowali krakowiankę.
- W progu stanął mężczyzna ubrany w strój robotnika budowlanego, który bez słowa wszedł do mieszkania i mocno odepchnął kobietę, która upadła. Następnie sprawca trzymając za ubranie przeciągnął kobietę do pokoju, położył ją na łóżku, skrępował ręce i nogi, a taśmą izolacyjną zakleił kobiecie oczy i usta – relacjonują małopolscy stróże prawa.
Do napastnika dołączyło dwóch mężczyzn. Razem przeszukali mieszkanie starszej pani. Znaleźli i zrabowali trzy obrazy warte 20 tys. zł, gotówkę w kwocie kilkuset złotych oraz złotą biżuterię, ktra m.in. została zerwana ze skrępowanej 85-latki.
Przestępcy uciekli z miejsca zdarzenia pozostawiając staruszkę bez udzielenia jakiejkolwiek pomocy. Przez kilka godzin kobieta próbowała uwolnić się z uwięzi. Gdy pokrzywdzonej udało się uwolnić, zadzwoniła do rodziny i wezwała na miejsce policję.
- Dwaj podejrzani o dokonanie tego czynu następnego dnia znajdowali się już w rękach stróżów prawa. To dwaj mieszkańcy Krakowa w wieku 37 i 64 lat. Zostali zatrzymani w miejscu zamieszkania. Obydwaj mężczyźni to znani krakowscy kryminaliści – zaznaczają policjanci z Komendy Wojewódzkiej Policji w Krakowie.
Policjanci pracujący nad sprawą ustalili, że 64-latek brał czynny udział w zdarzeniu - to on przytrzymywał i związał 85-latkę, natomiast 37-latek był kierowcą, który przywiózł przestępców na miejsce rozboju i wraz z łupami odwiózł w umówione wcześniej miejsce. Przez kolejne dni nadal trwały poszukiwania trzeciego z mężczyzn. Policjanci wiedzieli, że to tylko kwestia czasu, gdyż zebrali bardzo szczegółowe dane o sprawcy rozboju. To również znany policji przestępca - wielokrotnie karany za rozboje, kradzieże.
- Ostatecznie 60-latek został zatrzymany. Trójka zatrzymanych usłyszała zarzuty rozboju, za co grozi do 12 lat pozbawienia wolności. Decyzją Sądu 60 i 64-latek zostali tymczasowo aresztowani na okres trzech miesięcy, natomiast 37-letni sprawca został objęty dozorem policyjnym. Policjanci ustalają gdzie znajdują się skradzione obrazy i biżuteria – dodają krakowscy mundurowi.
eł
Więcej na temat
komentarze
reklama