VeloMałopolska: Trasa rowerowa połączy zaporę w Czchowie z Lusławicami
Czwartek, 1 stycznia 1970 01:00
Za rok, pod koniec listopada 2018 roku, ma być bowiem gotowy kolejny fragment trasy rowerowej EuroVelo 11 od zapory w Czchowie do Lusławic. Prawie 17-kilometrowy odcinek w znacznej części zostanie poprowadzony wałami Dunajca. Koszt jego budowy to ponad 8,8 mln zł, a środki pochodzą z regionalnego programu operacyjnego i budżetu województwa.
Umowę na realizację tej inwestycji wykonawcy robót, firmie STRABAG Infrastruktura Południe Sp. z o.o. przekazali: marszałek Jacek Krupa i wicemarszałek Stanisław Sorys. Towarzyszyli im burmistrz Zakliczyna Dawid Chrobak i jego zastępca – Dawid Drukała oraz burmistrz Czchowa - Marek Chudoba.- Postawiliśmy przed sobą ambitne zadanie, aby do 2020 roku wybudować w całej Małopolsce prawie 1000 km tras rowerowych. To 8 szlaków łączących najdalsze zakątki naszego regionu, budowane w najwyższym standardzie. Do końca tego roku rowerzyści będą już mieli do dyspozycji ponad 300 km bezpiecznych i komfortowych ścieżek, w zdecydowanej większości poprowadzonych po wałach małopolskich rzek. Przy trasach powstaną też miejsca obsługi rowerzystów, tak aby podczas wypraw każdy miał miejsce na odpoczynek czy przerwę na posiłek - mówił marszałek Jacek Krupa.
Odcinek, który połączy zaporę w Czchowie z Lusławicami to fragment liczącej prawie 6 tys. km europejskiej trasy EuroVelo 11, którą można podróżować z Norwegii przez Finlandię, Estonię, Łotwę, Litwę, Polskę, Słowację, Węgry, Serbię, Macedonię aż do Grecji. Jej małopolska część, określana mianem VeloNatura, łączy Kościelec (leżący na granicy z województwem świętokrzyskim) z Muszyną (przy granicy ze Słowacją).
- Gdy trasa VeloNatura będzie w całości gotowa, to będzie można nią podróżować po najpiękniejszych terenach doliny Popradu i Dunajca, przemierzając Beskid Sądecki i Pogórze. Została ona tak wytyczona, aby doprowadzić sympatyków jazdy na rowerze do małopolskich uzdrowisk: Żegiestowa, Piwnicznej i Muszyny oraz pokazać najpiękniejsze zakątki m.in. ziemi tarnowskiej. Jestem przekonany, że już za rok, gdy powstanie tu trasa rowerowa na europejskim poziomie, przybędzie rowerzystów chcących odwiedzić tę okolicę: piękny Zakliczyn, Jezioro Czchowskie, Ciężkowicko-Rożnowski Park Krajobrazowy, dworek Ignacego Paderewskiego w Kąśnej Dolnej czy Europejskie Centrum Muzyki w Lusławicach - podkreślał wicemarszałek Stanisław Sorys.
- Ten projekt z pewnością podniesie atrakcyjność turystyczną gminy Zakliczyn. Tym bardziej, że mamy już na swoim terenie ścieżki rowerowe wyznaczone już kilkanaście lat temu. Teraz zostaną one skomunikowane. Zresztą we wszystkich folderach i informatorach turystycznych piszemy o tym, że na terenie gminy powstaną kolejne trasy w ramach EuroVelo. Cieszę się też, że ta trasa połączy nie tylko dwie gminy: Zakliczyn i Czchów, ale też dwa powiaty: brzeski i tarnowski, a w przyszłości także dwa duże miasta: Tarnów i Nowy Sącz – dodał burmistrz Zakliczyna Dawid Chrobak.
Liczący 16,8 km fragment trasy rowerowej od zapory w Czchowie do Lusławic do końca listopada przyszłego roku ma wybudować firma STRABAG Infrastruktura Południe Sp. z o.o. Między Czchowem a Filipowicami ścieżka będzie prowadzona po istniejących drogach, na których nie ma dużego natężenia ruchu samochodów, a pozostała jej część - aż do Lusławic – będzie przebiegać po wałach przeciwpowodziowych Dunajca. Na trasie powstaną też dwie kładki nad potokami: Rudzianka i Paleśnianka. Przyszli użytkownicy nie muszą też martwić się o sąsiedztwo drogi wojewódzkiej nr 975, bo w Zakliczynie ścieżka bezkolizyjnie przejdzie pod tą popularną drogą łączącą m.in. Dąbrowę Tarnowską i Wojnicz z Nowym Sączem.
Oznacza to, że już pod koniec przyszłego roku rowerzyści podróżujący trasą VeloNatura będą mieli do dyspozycji ponad 20-kilometrowy odcinek Barcice - Wielogłowy na Sądecczyźnie łączący się na wysokości Nowego Sącza z VeloDunajec oraz trasę od Zakliczyna do Lusławic. W planach jest też przedłużenie tej trasy do Ostrowa w gminie Tarnów.
opr.s /
źródło: UMWM
Więcej na temat
komentarze
reklama