Sobota na nartach

Wczoraj i dziś ruszyły wyciągi których start zapowiadaliśmy w ostatnich dniach. Dodatkowo od dziś jeździmy na Kaniówce i uwaga, na Goryczkowej!

W tym roku Kaniówka została połączona orczykiem z resztą białczańskiego ośrodka co pozwala swobodnie poruszać się po wszystkich wyciągach trasach tej stacji.

Z kolei Kasprowy Wierch idzie w tym roku na rekord w powodu terminu otwarcia. Nie przypominam sobie kiedy ta święta góra narciarzy dostępna była na początku grudnia. Z powodu braku systemu sztucznego naśnieżania na który nie ma zgody środowisk ekologicznych i przyrodniczych trasy na Kasprowym są w 100% naturalne i co za tym idzie długo z reguły trzeba było czekać na wystarczająco obfite opady. W tym roku jednak nie dość, że tydzień temu (2 grudnia!) udało się uruchomić trasę w kotle Gąsienicowym, to dziś otwarta została Goryczkowa wraz z nartostradą do samych Kuźnic!
Warto też przy okazji wspomnieć o muzealnym obiekcie jakim jest dwuosobowe krzesełko obsługujące Goryczkową. Kolei ta będzie w przyszłym roku obchodziła 50-lecie powstania i pokazuje doskonale jak bardzo świat zmienił się na przestrzeni tego czasu.



Dziś pogoda sprzyjała narciarzom, temperatura około zera i od czasu do czasu podający śnieg to dobre warunki na początek. Na stokach nie brakowało narciarzy spragnionych pierwszych szusów - na zdjęciach otwarta wczoraj stacja Rusin-Ski.
Prognozy na przyszły tydzień przewidują niestety mocne ocieplenie a temperatury rzędu 12 stopni na plusie na pewno odbiją się na warunkach narciarskich, lepiej wiec nie czekać, i korzystać już teraz!


Zdjęcia dzięki uprzejmości stacji Rusin-Ski, wo/