W 2017 roku Kraków odwiedziło 9 mln 850 tys. turystów krajowych, a 3 mln 50 tys. – zagranicznych

Czwartek, 1 stycznia 1970 01:00

W czwartek, 14 grudnia, podczas XXX Forum Turystyki, czyli corocznego podsumowania sezonu turystycznego w Krakowie przedstawiono wyniki badań dotyczące odwiedzin Krakowa i w 2017 roku odwiedziło 12,9 mln podróżnych.

To o 750 tys. osób więcej niż w roku ubiegłym – wynika z badań przeprowadzonych przez Małopolską Organizację Turystyczną dla Urzędu Miasta Krakowa. W 2017 roku Kraków było to 9 mln 850 tys. turystów krajowych i 3 mln 50 tys. – zagranicznych.

Najwięcej gości zagranicznych w tym roku przyjechało z Niemiec 13,21 proc. i Wielkiej Brytanii 13,21 proc., Włoch 11 proc. Francji 8,52 proc. i Hiszpanii 8,04 proc., Ukrainy 4,47 proc., Czech 3,25 proc., Słowacji 2,40 proc., Szwecji 2,18 proc., Belgii 2,13 proc., Danii 2,02 proc., Holandii 2,02 proc., USA 2,02 proc., Irlandii 2,02 proc., Norwegii 1,86 proc., Portugalii 1,44 proc., Szwajcarii 1,38 proc., Węgier 1,33 proc., Rosji 1,28 proc. Ogółem odnotowano wzrost liczby turystów zagranicznych o 5,7 proc. Wśród turystów krajowych nastąpił wzrost o 7,69 proc. w porównaniu z rokiem ubiegłym (najwięcej z Małopolski, Śląska, Mazowsza, Podkarpacia, Wielkopolski, Dolnego Śląska). Ogółem Kraków odwiedziło o 7,06 proc. turystów więcej niż w 2016 roku.

Wśród głównych celów przyjazdu do Krakowa badani wskazali tradycyjnie zabytki (29,1 proc.), wypoczynek (17,9 proc.), wizytę u znajomych i krewnych (5,8 proc. / 5,1 proc.), tranzyt (5,6 proc.), rozrywkę (5,4 proc.) i cel religijny (3,4 proc.).

Podczas pobytu w Krakowie w 2017 roku goście wydali 5 miliardów 480 milionów zł. To o 80 milionów więcej niż w 2016 roku (to sumy bez kosztów dojazdu i opłaconego wcześniej noclegu). Najwięcej wydają Szwajcarzy (ponad 1500 zł) i Norwegowie (prawie 1500 zł), Rosjanie (prawie 1500 zł), Duńczycy i Holendrzy (ponad 1000 zł), Słowacy (223 zł), Czesi (159 zł), Polacy (179 zł).

Tomasz Cichocki i materiały prasowe Urzędu Miasta Krakowa
Więcej na temat
komentarze
reklama
reklama