Spektakl: "Zew Cthulhu"w reż M. Borcucha w MOSie (zdjęcia)

Czwartek, 1 stycznia 1970 01:00

KRAKÓW. Przed nami ostatnie dni 10 edycji festiwalu Boska komedia. Dzisiaj 15 grudnia zaprezentowano"Zew Cthulhu"w reżyserii Michała Borcucha w Małopolskim Ogrodzie Sztuki.

Spektakl Michała Borczucha jest inspirowany mrocznym i roztaczającym pesymistyczną wizję przyszłości pisarstwem H. P. Lovercrafta. Konkretniej – stworzonymi przez niego opowieściami dotyczącymi mitu Cthulhu – pradawnych bogów, których cywilizacja jest znacznie starsza od ludzkiej. W świecie przedstawionym posępne bóstwa wracają i sieją spustoszenie w rzeczywistości bohaterów, kanalizując ich najbardziej skryte lęki i pragnienia. Reżyser, wraz z dramaturgiem, Tomaszem Śpiewakiem, przerażające obrazy wzięte wprost z opowiadań Lovercrafta i materiał powstały w wyniku aktorskich improwizacji, inkrustuje intymnymi monologami, w których aż roi się od czytelnych aluzji do aktualnej sytuacji politycznej w Polsce i na świecie. Jedna ze scen między córką (Dominika Biernat) a ojcem-gejem (Jacek Poniedziałek) dotycząca seksu analnego, poraża nie tyle nawet obyczajową śmiałością, co bardziej nawet – niezwykłą właściwością teatru Borczucha – rozmowy o trudnych, skomplikowanych fizjologicznie, uczuciowo i kulturowo kwestiach, nie popadając przy tym w moralizatorstwo czy jednostronną retorykę. „Zew Cthulhu” i w widzach uruchamia uczucie strachu, wynikające bynajmniej nie z horroru tekstów o mitycznych bogach, ale siły rezonowania poszczególnych wątków w kontekście rozgrywających się w naszej rzeczywistości wydarzeń.

Borczuch, pozostając w zgodzie z konwencjami grozy, posługuje się silnie skodyfikowanymi metaforami, które jednak stopniowo odsłaniają swój jak najbardziej realistyczny wymiar, odsyłając do określonych motywów i zjawisk z codziennego życia. Zdecydowanie bardziej napawających lękiem i niepokojem o przyszłość niż opowieści o Cthulhu. Aktorzy Teatru Nowego z imponującym wyczuciem estetycznym i psychologicznym balansują na cienkiej granicy pomiędzy własnymi historiami i światopoglądem a swoimi postaciami i opowiadaniami Lovercrafta. Podczas, gdy kamera – kluczowy komponent przedstawionego na scenie uniwersum – śledząc w zbliżeniu ich twarze i przyglądając się bacznie określonym sytuacjom – komplikuje sensy i porządek pomiędzy tym, co realne a tym, co wyobrażone.

Reżyseria: Michał Borczuch
Scenariusz/dramaturgia: Tomasz Śpiewak (scenariusz częściowo oparty na improwizacjach aktorskich)
Scenografia/kostiumy: Dorota Nawrot
Muzyka: Bartosz Dziadosz Pleq
Reżyseria świateł: Jacqueline Sobiszewski
Asystentka reżysera: Sylwia Merk
Obsada: Dominika Biernat, Bartosz Gelner, Małgorzata Hajewska-Krzysztofik, Zygmunt Malanowicz, Monika Niemczyk, Marta Ojrzyńska, Piotr Polak, Jacek Poniedziałek, Krzysztof Zarzecki

Tomasz Cichocki i materiały prasowe Festiwalu Boska komedia
Więcej na temat
komentarze
reklama
reklama