Czterech obywateli Gruzji pracowało „na czarno” w Krakowie

Przedsiębiorca z Krakowa chciał obniżyć koszty w firmie, dlatego zatrudniał pracowników zza wschodniej granicy. Nie dopełnił jednak wszystkich formalności. Teraz nielegalnie zatrudnieni obcokrajowcy, będą musieli wrócić do swej ojczyzny.

Wczoraj czterech mężczyzn pochodzenia gruzińskiego, w wieku 33-62 lat, otrzymało decyzje zobowiązujące do opuszczenia Polski wraz z rocznym zakazem ponownego wjazdu. Mężczyźni pracowali w charakterze pracowników budowlanych przy tworzeniu boiska sportowego. W wyniku kontroli przeprowadzonej przez funkcjonariuszy z Placówki Straży Granicznej w Krakowie – Balicach wraz z inspektorami PIP z Krakowa, stwierdzono że cudzoziemcy nie posiadają zezwoleń na pracę oraz podpisanych stosownych umów o pracę.

- Cudzoziemcy mają 30 dni na dobrowolne opuszczenie Polski. Wobec nieuczciwego pracodawcy zostanie skierowany wniosek do sądu o ukaranie - w związku z nielegalnym powierzeniem wykonywania pracy cudzoziemcom - przypomina Michał Tokarczyk z Karpackiego Oddziału Straży Granicznej.

opr.s/

źródło: KoSG