Koncert charytatywny dla Magdaleny Piekorz (zdjęcia)
Czwartek, 1 stycznia 1970 01:00
W Filharmonii Krakowskiej odbył się koncert charytatywny dla Magdaleny Piekorz. Koncert zorganizowała Fundacja Anny Dymnej „Mimo Wszystko” wspólnie z Filharmonią Krakowską.
Wydarzenie zostało połączone z aukcją piór, zegarków, a także innych magicznych przedmiotów przekazanych przez znane osoby - w tym aktorów, którzy występowali w głośnych produkcjach Magdaleny Piekorz, m.in.: Małgorzatę Kożuchowską, Andrzeja Seweryna, Mariana Dziędziela. „Pod młotek” poszedł też dar papieża Franciszka. Licytacja ok. 40 „magicznych przedmiotów” podarowanych przez znane osobistości przyniosła dochód w wysokości 115,3 tys. zł.Największym zainteresowaniem, po ofiarowanym przez kard. Stanisława Dziwisza zegarku Jana Pawła II, cieszyła się kolacja z Anną Dymną w restauracji Zalipianki (12 tys. zł). Dodatkiem do kolacji jest koniak, który reżyser Andrzej Wajda otrzymał na 90. urodziny od Stowarzyszenia Filmowców Polskich – prezent przekazała na aukcję wdowa po artyście Krystyna Zachwatowicz.
Wśród przedmiotów licytowanych na 10. aukcji Dymnej w Filharmonii Krakowskiej znalazły się też m.in. koszulka Kamila Stocha z Turnieju Czterech Skoczni w Bischofshofen, broszka pierwszej damy Agaty Kornhauser-Dudy, srebrna płaskorzeźba ofiarowana przez prezydenta RP Andrzeja Dudę, renomowanej marki pióro kulkowe z bilecikiem od Donalda Tuska.
Na scenie wystąpili : zespół Barranquilla oraz Sebastian Riedel i Cree.
Magdalena Piekorz - uznana reżyserka filmowa, teatralna i dokumentalistka. Jej „Pręgi” zostały nagrodzone Złotymi Lwami oraz Nagrodą Publiczności na Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni. Były również polskim kandydatem do Oscara. W 2007 r. ukłuł ją kleszcz. W tamtym czasie panowała opinia, że jeśli na skórze nie ma rumienia, to ukąszenie można zbagatelizować. Lekarz nie zalecił jej nawet przeprowadzenia podstawowych badań. Niezdiagnozowana borelioza zaatakowała układ nerwowy. Reżyserka nie może pracować, w niektóre dni choroba nie pozwala jej nawet rozmawiać przez telefon. Samodzielnie nie jest w stanie pokryć kosztów leczenia.
tekst i zdj. Tomasz Cichocki
Więcej na temat
komentarze
reklama