Przejazd ul. Miodową, pod wiaduktem PKP, będzie zamknięty dla samochodów
Czwartek, 1 stycznia 1970 01:00
Kolejne poważne utrudnienia w ruchu wprowadzone zostaną już w najbliższy poniedziałek. Przejazd ul. Miodową, pod wiaduktem PKP, zamknięty ma być dla samochodów mniej więcej przez pięć miesięcy, choć kolejarze nie są w stanie podać konkretnej daty. W tym czasie pod wiaduktem będą mogli wciąż przechodzić piesi oraz przejeżdżać rowerzyści.
Kolejarze już wprowadzili ograniczenia w ruchu m.in. na ul. Łokietka (brak przejazdu pod wiaduktem) oraz w rejonie Hali Targowej. Tam również poszerzany jest zabytkowy wiadukt. Obecnie kierowcy mogą pod nim przejeżdżać tylko w stronę ronda Grzegórzeckiego. Droga w przeciwną stronę, czyli w kierunku ul. Starowiślnej jest zablokowana. Odblokowana ma zostać dopiero za kilka tygodni - choć pierwotnie kolejarze deklarowali, że stanie się to mniej więcej w lutym. Automatycznie - na kilka miesięcy - zostanie wtedy jednak zamknięty przejazd w stronę ronda Grzegórzeckiego.Docelowo, między ul. Miodową a ul. Kopernika, nasyp ziemny, po którym poruszają się pociągi, zastąpiony zostanie estakadami o łącznej długości ponad 600 metrów. Na nich właśnie ułożone zostaną cztery tory.
opr. ab
Więcej na temat
komentarze
reklama