Protest przeciw stacji bazowej w Kłaju

Ponad ćwierć tysiąca osób podpisało się pod petycją „NIE dla stacji bazowej w centrum Kłaja”. Mieszkańcy podwielickiej miejscowości obawiają się o swoje zdrowie.

Pod koniec lutego szesnaście rodzin z Kłaja zostało poinformowanych o planach budowy niemal 50-metrowej stacji bazowej telefonii komórkowej w centrum ich miejscowości. Aby wyrazić swój sprzeciw, w intrenecie opublikowali petycję w tej sprawie.

- Stacja bazowa to urządzenie emitujące fale elektromagnetyczne – wyjaśniają w piśmie. - Stwarza to niepokój o zdrowie ludzi zamieszkujących najbliższe okolice powstania nadajnika. Istnieje wiele badań potwierdzających i zaprzeczających szkodliwemu wpływowi promieniowania elektromagnetycznego na zdrowie ludzi i zwierząt. Rozwój telefonii komórkowej jest na tyle młody, że badacze nie zajmują jednego stanowiska. Jednakże wielu z nich potwierdza szkodliwe działanie nadajnika. Niektórzy obwiniają o nie nawet zachorowania na raka, mutacje czy choroby genetyczne. U osób mieszkających w pobliżu stacji możliwe są dolegliwości takie jak bóle głowy, zaburzenia koncentracji, zaburzenia snu, problemy z pamięcią.

Dodają, że budowa nadajnika w centrum Kłaja to nie tylko możliwe zagrożenie zdrowia dla mieszkańców miejscowości. W okolicy stacji bazowych obserwuje się również spadek wartości nieruchomości, związany właśnie z obawami przed zagrożeniem jakie niesie za sobą promieniowanie elektromagnetyczne.

- Jedno jest pewne - budowa stacji bazowej nie powinna mieć miejsca na zaludnionym terenie. Urządzenia te powinny być zlokalizowane z dala od przedszkoli, szkół i dzielnic mieszkaniowych – zaznaczają przeciwnicy inwestycji.

Opr. eł/fot. Łukasz Razowski