Niezwykli kontrolerzy w Kolejach Małopolskich
Czwartek, 1 stycznia 1970 01:00
Ci, którzy podróżowali w środę Kolejami Małopolskimi między Krakowem Głównym a lotniskiem, mogli spotkać w pociągu niecodziennych kontrolerów. Kasowaniem biletów tego dnia zajmowali się podopieczni Stowarzyszenia „Tęcza”. W ten sposób Województwo Małopolskie przyłączyło się do Światowego Dnia Zespołu Downa.
Kraków Główny, godz. 10.03. Słychać sygnał odjazdu pociągu Kolei Małopolskich, pasażerowie zajęli już swoje miejsca – można ruszać do pracy. Dominik i Natalia, podopieczni Stowarzyszenia Rodziców i Przyjaciół Dzieci z zespołem Downa „Tęcza” w Krakowie, rozpoczynają sprawdzanie biletów. To kolejny kurs dzisiaj, ale uśmiech nie znika z ich twarzy.- Jest super! – mówi 25-letni Dominik, który z przejęciem kasuje podawane przez pasażerów bilety. W stowarzyszeniu jest znany jako największy miłośnik puzzli i krakowiaka. Tańczy go codziennie.
22-letnia Natalia, która sprawdza bilety na drugim końcu pociągu, również dobrze czuje się w nowej roli. Choć jak szczerze zauważa – marzeniami sięga jeszcze wyżej. - Bardzo chciałabym być aktorką albo dziennikarką! – mówi z uśmiechem.
Jak zauważa Paulina Surman, prezes zarządu stowarzyszenia „Tęcza”, takie akcje pomagają uwierzyć podopiecznym i ich rodzicom, że osoby z zespołem Downa mogą pracować i żyć normalnie.
- Dzisiaj w pociągach Kolei Małopolskich można spotkać sześciu naszych podopiecznych. To dla nich niezwykła przygoda, bo – co prawda – 21 marca świętujemy, co roku, ale nigdy na taką skalę i w tak niezwykłej roli. To, co cieszy nas najbardziej, to pozytywny odbiór pasażerów. Wszyscy się uśmiechają i bardzo nas wspierają. Taka reakcja daje nam mnóstwo siły do działania – podkreśla Paulina Surman.
Przypomnijmy, Światowy Dzień Zespołu Downa jest obchodzony od 2012 roku. Co ważne, jego data – 21 marca – nie jest przypadkowa. To właśnie w 21. parze chromosomów osoby z zespołem Downa zamiast dwóch, mają trzy chromosomy.
źródło: UMWM
Więcej na temat
komentarze
reklama