To był sezon Stocha

Kamil Stoch w pięknym stylu zakończył olimpijski sezon, wygrywając finałowy konkurs i turniej Planica 7.

Wygrał wszystko, co było do wygrania w tym roku. Na zakończenie przypieczętował pasmo sukcesów wygraną w turnieju Planica 7. Trzykrotny mistrz olimpijski w pierwszej rundzie poszybował na 245 m i na półmetku prowadził z przewagą 14 pkt. W finale 30-latek osiągnął 234,5 m i zdecydowanie wygrał ostatni w tym sezonie konkurs Pucharu Świata. Drugą lokatę wywalczył Stefan Kraft. Austriak lądował na 243 i 236 metrze. Skład podium finałowego konkursu uzupełnił Daniel Andre Tande. Reprezentant Norwegii osiągnął 243,5 i 234,5 m.

Udanie, najlepszy w swojej karierze, sezon zakończył Stefan Hula, poszybował na 228,5 i 223,5 m i zajął 13. miejsce. W drugiej „10” zameldował się także Maciej Kot. Drużynowy mistrz świata z Lahti uzyskał 218 i 209 m. Zakopiańczyk był 19. Dwie pozycje dalej znalazł się Dawid Kubacki, który zanotował 217 i 211,5 m. Na 27. lokacie rywalizację zakończył Piotr Żyła (208,5 i 205 m).

Kamil Stoch sięgnął dziś po drugą w karierze Kryształową Kulę. Polak wygrał klasyfikację generalną z dorobkiem 1443 pkt. Drugie miejsce zajął Richard Freitag, który stracił do naszego zawodnika 373 pkt. Trzecią lokatę wywalczył Daniel Andre Tande. Norweg miał na koncie 985 pkt. W pierwszej „10” sklasyfikowany został także Dawid Kubacki. 28-latek zajął 9. miejsce z wynikiem 633 pkt.

Świetny start w finałowym konkursie pozwolił Kamilowi Stochowi na odrobienie strat do Johanna Andre Forfanga i wygranie turnieju Planica 7. Ostatecznie Polak triumfował z notą 1538.2 pkt. Norweg stracił do naszego skoczka 9.4 pkt.

Kamil Stoch znalazł się także na podium klasyfikacji Pucharu Świata w lotach. Zajął drugie miejsce ustępując jedynie Andreasowi Stjernenowi. Ex aequo z Polakiem sklasyfikowany został Robert Johansson.

Stefan Leśniowski, zdj. Michał Adamowski