Groźny pożar pod Olkuszem, winny nastolatek

Sąd rodzinny zajmie się sprawą trzynastolatka, który podpalając trawy, mógł nawet przyczynić się do katastrofy komunikacyjnej.

Olkuscy stróże prawa nie owijają w bawełnę – z ogniem nie ma żartów, nawet chwila nieuwagi może mieć przykre konsekwencje.

- Przekonał się o tym trzynastoletni mieszkaniec Olkusza. Nieletni, używając zapalniczki, podpalił suchą trawę i liście, a kiedy ogień się rozprzestrzenił, uciekł z kolegami – poinformowała st. asp. Katarzyna Matras, rzecznik prasowy Komendanta Powiatowego Policji w Olkuszu. - Spalił się teren w odległości mniejszej niż 100 metrów od lasu, należący do kolei, płonęło około 20 arów.

Teraz o losie chłopca zdecyduje Sąd Rodzinny i Nieletnich w Olkuszu.

- Apelujemy do rodziców o świadomą i rozważną opiekę nad dziećmi, choć zgodnie z prawem dziecko w wieku 7 lat, może samodzielnie poruszać się ulicami, to pamiętajmy o uświadamianiu dzieci, że nawet z pozoru niewinne zabawy mogą doprowadzić do tragedii- zachowajmy rodzicielską czujność – zaznaczają policjanci.

Opr.eł/fot. zdjęcie ilustracyjne, FB/OSP Balice