Małopolska Joy Ride Festiwal zmienia spojrzenie na rowery
Czwartek, 1 stycznia 1970 01:00
Czołówka zawodników, 8 konkurencji, kilka tysięcy widzów, deszcz, słońce, burze i niesamowite widoki – festiwal to pigułka pełna pozytywnych emocji!
Festiwal w Kluszkowcach to trzydniowe święto rowerzystów wszelkiej maści. Co więcej, na palcach jednej ręki można policzyć imprezy w Polsce, które ściągają zarówno całe rodziny, czołowych zawodników i kilkulatków. Każdy bierze udział w innej dyscyplinie. Każdy z uśmiechem na twarzy. Prawie 2000 startujących i kilka tysięcy widzów! A pomyśleć, że jeszcze 7 lat temu mało kto zapuszczał się do Kluszkowiec na rowerze. Program Małopolska Joy Ride Festiwalu pękał w szwach i opisanie wszystkich atrakcji stworzyłoby pokaźną epopeję, więc uchylimy jedynie rąbka tego co się działo i oczywiście zapraszamy za rok!
Niesamowite skoki
Zachód słońca, widok na zalew Czorsztyński, w tle Tatry, a na ostatniej skoczni toru zjazdowego tłumy. Wszyscy głodni stylowych skoków na rowerach zjazdowych – tak wyglądała konkurencja Marin Whip Contest, w której zawodnik musiał wykonać trik rowerowy o nazwie Whip. Przy gorącym aplauzie publiczności Grzegorz Bac polecał wysoko, daleko i co najważniejsze stylowo, za co otrzymał ramę wartą kilka tysięcy złotych. Poza punktacją swoje umiejętności zaprezentowali Szymon Godziek i Matt Jones (znani na całym świecie zawodnicy).
W ramach festiwalu odbył się również Tirol Fly Bag, czyli skoki na wielką dmuchaną poduchę. Tutaj zadaniem zawodników było wykręcenie jak najtrudniejszego triku, ale również wylądowanie go na koła. Marcin Jamroz wykonując salto w przód bez trzymania kierownicy zafundował sobie weekend w Tyrolu wraz z osobą towarzyszącą – a mówią, że jazdą na rowerze, na wakacje się nie zarobi!
Elektryzujące wycieczki
Podczas rozdania nagród Jacek Krupa Marszałek Małopolski mówił o rowerowym stylu życia, do którego zachęca oraz o realizowanym przez Województwo Małopolskie największym w Polsce projekcie budowy tras rowerowych Velo Małopolska. Zakłada ona wybudowanie prawie 1000 kilometrów tras, w tym również wokół zalewu Czorsztyńskiego. “Rowerowy styl życia” przyciąga masę osób na festiwal. Nie startują, po prostu jeżdżą na rowerze, podziwiają widoki, szkolą się. W ramach targów rowerowych jednym z kluczowych elementów były wycieczki, w tym również na rowerach elektrycznych od Specilized. Proszę sobie wyobrazić, że w momencie, kiedy nie mamy już siły pedałować rower włącza wspomaganie i pomaga nam pokonać wzgórze. Innymi słowy jedziemy dalej i szybciej, a na trasach rowerowych w Małopolsce jest co podziwiać!
Kto był najszybszy?
Teoretycznie jest to pytanie odpowiednie w kontekście zawodów, ale na festiwalu trzeba by było dodać “w jakiej konkurencji, w jakiej kategorii”. Prawie 200 zawodników startowało w zjeździe rowerowym zaliczanym do Pucharu Polski, kolejnych 100 w równoległym wyścigu rowerowym Karcher Dual Slalom, 150 w terenowej gonitwie dookoła góry Wdżar czyli Garmin Enduro, 550 w Cyklokarpaty Maraton. Mało? W każdej z wymienionych dyscyplin było po kilka, a czasem kilkanaście kategorii. Reasumując zwycięzców w swoich kategoriach i dyscyplinach było ponad 50, każdy z nich walczył jak lew, za co otrzymał nie lada nagrodę. Na przykład zwycięzcy w Garmin Enduro otrzymali kamerę sportową Garmin Virb lub zegarek Fenix 5.
Zawody dla dzieci
Skupienie w oczach, przyspieszony oddech, plecak, gotowi na wszystko - tak kształtuje się obraz przeciętnego… rodzica podczas Kids Race. Dzieciaki natomiast w pełni zrelaksowane czekają, na zrobienie swojej rundki. W tej konkurencji, aż kipi od emocji. Są łzy szczęścia i smutku, upadki i finisze jak w Tour de Pologne. Najmłodsi mieli za zadanie przejechać kilkanaście metrów, objechać słupki i wrócić. Grupa najmłodszych chłopców ruszyła, na winklu zrobili karambol i w stylu dowolnym popędzili do mety - część próbowała wskoczyć ponownie na jednoślad, inni zaczęli biec z rowerem, a jeszcze inni bez…
Akcja regeneracja
Mnóstwo atrakcji czekało na stoisku Małopolski, która była partnerem tytularnym imprezy. Można było poczęstować się pysznym owocowym koktajlem. Warunek był jeden. Trzeba było przygotować go samodzielnie przy pomocy blenderbike. Odskocznią dla zmęczonych mięśni była intelektualna rozgrywka w postaci quiziu wiedzy o rowerach i Małopolsce. Do wygrania były upominki z regionu. Dużym zainteresowaniem cieszyła się także specjalna strefa zabaw dla dzieci przygotowana przez Małopolskę. Żeby uwiecznić wspomnienia można było skorzystać z fotobudki i zrobić pamiątkowe zdjęcie. W namiotach Małopolski organizowana była także zbiórka rowerków dla domów dziecka.
Festiwal z pewnością można zaliczyć do udanych o czym świadczy rekordowa frekwencja widzów. Oczywiście nie ilość się liczy, a jakość, czyli w tym przypadku zadowolenie uczestników.
Festiwal wspierają
Partner tytularny: Małopolska
Sponsorzy: Garmin, Specialized, Marin, Tirol, Maxxis, Fox, Karcher, Dietering, Shimano
Sponsor skrzydeł dla zawodników: Redbull
Partnerzy: Czorsztyn Ski, Nadleśnictwo Krościenko, Polski Związek Kolarski, Trauma Extreme Team
Patroni medialni: BikeBoard, Podhale24.pl, DH24, Giga sport, Tygodnik Podhalański, INFOGRAM.pl, TVP Kraków.
Współorganizatorzy: Cyklokarpaty, BT Project, Polish 4x open,
Otwarte Treningi Rowerowe Kraków, Airbike
Więcej na temat
komentarze
reklama