Andrzej Bargiel zjechał na nartach z K2

Andrzej Bargiel – 30-letni skialpinista z Łętowni (gmina Jordanów) – po kilkugodzinnej wspinaczce dotarł na najwyższą górę Karakorum, a następnie jako pierwszy człowiek dokonał wręcz niemożliwego – zjechał z niej na nartach. To już czwarty ośmiotysięcznik na koncie młodego Małopolanina i kolejna ważna karta zapisana w historii polskiego i światowego narciarstwa oraz himalaizmu.

Ta góra była marzeniem kilku narciarzy wysokogórskich. Już w ubiegłym roku Bargiel próbował wejść na K2, a następnie zjechać ze szczytu. Niestety niebezpieczne warunki i niekorzystna pogoda sprawiły, że wyprawa zakończyła się niepowodzeniem. Polak nie dał jednak za wygraną i w tym roku raz jeszcze podjął próbę.

Po trwającej kilka godzin wspinaczce i udanym ataku szczytowym w niedzielę, 22 lipca bezpiecznie zjechał z najwyższego szczytu Karakorum – K2 (8611 m n.p.m.). Tym samym został pierwszym na świecie człowiekiem, który dokonał tego niewyobrażalnego czynu.

Osiągnięcia skialpinistyczne i himalajskie Andrzeja Bargiela są imponujące. Na swoim koncie ma trzykrotne mistrzostwo Polski w skialpiniźmie, a także trzecie miejsce w Pucharze Świata w tej dyscyplinie. Od kilku lat wspina się na najwyższe szczyty Ziemi, po to żeby zjechać z nich właśnie na nartach. K2 był już czwartym ośmiotysięcznikiem w karierze Małopolanina. Na swoim koncie ma Shishapangmę, którą zdobył w 2013 roku. W kolejnym, 2014 roku wszedł na Manaslu (8156 m n.p.m.), a w 2015 roku dokonał pierwszego w historii zjazdu z Broad Peaku. 30-latek ustanowił także rekord zdobycia Śnieżnej Pantery, dodatkowo zjeżdżając ze wszystkich szczytów na nartach.

opr.s/