Napromieniowane zegary lotnicze

Czwartek, 1 stycznia 1970 01:00

Funkcjonariuszy Straży Granicznej zaalarmowały bramki radiometryczne, które podczas wjazdu do Polski ukraińskiego autokaru zasygnalizowały obecność promieniowania jądrowego.

Urządzenie wykazało kilkukrotne przekroczenie promieniowania tła (występującego naturalnie). W celu znalezienia źródła funkcjonariusze dokonali dodatkowych pomiarów przy pomocy urządzenia przenośnego.

Ustalono, że promieniowanie emitują dwa zegary lotnicze pomalowane radioaktywną farbą radową dającą efekt świecenia w ciemności. - Zegary zostały prawdopodobnie wymontowane z samolotu lub śmigłowca. Jeden z nich przewożony był w luku bagażowym autokaru, a drugi w bagażu podręcznym wewnątrz pojazdu - informują pogranicznicy.

Do obu przedmiotów przyznał się pasażer autokaru, 60-letni obywatel Ukrainy. Wyjaśnił, że nie wiedział iż zegary emitują promieniowanie jonizujące i zrzekł się przedmiotów na rzecz Skarbu Państwa oraz dobrowolnie przekazał j pod kontrolę Straży Granicznej.

Zatrzymane przedmioty zostaną przekazane do Zakładu Utylizacji Odpadów Promieniotwórczych.

opr. s/

źródło: Straż Graniczna

Więcej na temat
komentarze
reklama
reklama