Groźby, pościg i 3,8 promila alkoholu - dzieje się na Podhalu
Czwartek, 1 stycznia 1970 01:00
Nowotarscy policjanci po pościgu zatrzymali 45-latka, który kierował samochodem mając ponad 3,8 promila alkoholu w organizmie. Stracił prawo jazdy i następnego dnia usłyszał zarzuty, za co grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności, wysoka grzywna i zakaz prowadzenia pojazdów nawet do 15 lat.
W miniony czwartek około godziny 17-tej funkcjonariusze otrzymali zgłoszenie o awanturującym się w miejscowości Ostrowsko (pow. nowotarski) mężczyźnie. Po przyjeździe na miejsce okazało się, że awanturnik groził zgłaszającej kobiecie i pijany chwilę wcześniej odjechał swoim samochodem osobowym marki Skoda w kierunku miejscowości Krościenko.Funkcjonariusze natychmiast ruszyli w pościg za kierującym. W okolicy miejscowości Dębno policjanci zauważyli Skodę, której kierujący poruszał się z dużą prędkością. Ponadto zjeżdżał na przeciwległy pas jezdni stwarzając tym zagrożenie bezpieczeństwa innych uczestników ruchu drogowego, którzy zmuszeni byli gwałtownie hamować i zjeżdżać na pobocze.
Kiedy mężczyzna zauważył jadący za nim radiowóz nie zastosował się do wydawanych przez policjantów sygnałów świetlnych i dźwiękowych i gwałtownie przyspieszył. Dopiero po jakimś czasie zjechał na pobocze i zatrzymał się. 45-letni mieszkaniec gminy Nowy Targ stracił prawo jazdy i został zatrzymany w nowotarskiej komendzie. Badanie alkomatem wykazało ponad 3,8 promila alkoholu w organizmie.
Zatrzymany następnego dnia usłyszał zarzuty nękania, kierowania pojazdem będąc w stanie nietrzeźwości i niezatrzymania pojazdu do kontroli pomimo wydanego polecenia przez funkcjonariuszy za co grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności, wysoka grzywna oraz zakaz prowadzenia pojazdów nawet do 15 lat.
źródło: Policja Nowy Targ
Więcej na temat
komentarze
reklama