Kawalerzyści szturmują plan filmowy

Czwartek, 1 stycznia 1970 01:00

Z trzaskającego radyjka popłynie paraliżujący komunikat: „dziś w godzinach rannych wojska sowieckie przekroczyły naszą wschodnią granicę na całej długości”. Jak zareagują gromadzeni przy stole kawalerzyści z podpułkownikiem Plantonoffem na czele?

To między innymi tę scenę odtworzą w najbliższą sobotę 29 września w Skansenie Sidzina aktorzy na planie filmowym „Ostatniego Boju”, czyli emocjonującej opowieści o losach żołnierzy Pułku 3 Strzelców Konnych – polskiej jednostce, która we wrześniu 1939 r. najdłużej ze wszystkich stawiała opór faszystowskiemu najeźdźcy. 33 dni – na tyle starczyło sił, by walczyć ze śmiertelnym wrogiem.

Szwadron Toporzysko i Stowarzyszenie Kawaleria podjęły trudu, by upamiętnić męstwo polskich patriotów. Realizują film „Ostatni Bój”, opowiadający bohaterskie dzieje kawalerzystów oraz ich szlak bojowy. W najbliższą sobotę odbędzie się kolejny dzień zdjęciowy. W zabytkowych zabudowaniach skansenu w gminie Bystra-Sidzina nakręcone zostaną sceny, gdy zmęczeni bojem kawalerzyści dowiadują się o ciosie podstępnie zadanym przez Sowietów, ich ataku na Polskę 16 września.
Kto tego dnia zajrzy do Skansenu, poczuje się tak, jak gdyby przeniósł się do września 1939 r. Skansen wypełni się końmi, kawalerzystami w wiernie odwzorowanych strojach i z takim samym uzbrojeniem, z którego korzystano podczas II wojny światowej.

Przypominamy, że trwa zbiórka crowdfundingowa w serwisie PolakPotrafi.pl (link). Tym samym można wesprzeć realizację filmu. Zebrane datki zostaną przeznaczone na realizację scen z wykorzystaniem ciężkiego sprzętu (czołgów, samochodów, tankietek) oraz efektów specjalnych.

W internecie można już obejrzeć zwiastun „Ostatniego Boju”:



mat. prasowy
Więcej na temat
komentarze
reklama
reklama