Karta Krakowska deprecjonuje mieszkanki Krakowa?

Specjaliści od języka polskiego i socjologii sprawdzą, czy napis w męskiej formie, drukowany na Kartach Krakowskich, nie powinien zostać zmieniony.

Dwie krakowskie radne zgłosiły do władz Krakowa interpelacje w sprawie napisu na Karcie Krakowskiej. Zaapelowały do włodarzy grodu Kraka o to, aby na karcie nadrukowano napis "Bądź bohaterką Krakowa". Rzecz jasna takie karty miałyby być przeznaczone dla mieszkanek stolicy Małopolski.

Idea ze wszech miar słuszna, ale niestety w tym momencie niewykonalna. Jak bowiem poinformował Jacek Majchrowski, prezydent Krakowa, MPK zamówiło u zewnętrznego wykonawcy 150 tysięcy plastikowych kart z napisem "Bądź bohaterem Krakowa".

- Rezygnacja z tego zamówienia byłaby rażącą niegospodarnością - wyjaśnił włodarz miasta. - Wszelkie zmiany możliwe będą dopiero po wyczerpaniu pierwszego zapasu kart. Wówczas Urząd Miasta Krakowa rozważy możliwość zmiany nadruku zgodnie z sugestiami Pań Radnych - zaznaczył Majchrowski.

Gospodarz stolicy Małopolski wyjaśnił też, że przyjęta przez krakowski magistrat męska forma słowa "bohater" nie ma na celu deprecjonowania żeńskiego odpowiednika.

- Sprawa zostanie skonsultowana z odpowiednimi specjalistami z zakresu językoznawstwa, semantyki, socjo- i etnolingwistyki, czy też gender studies - zapewnił.


eł/fot. krakow.pl