Konferencja prasowa przed premierą „Manru”
Czwartek, 1 stycznia 1970 01:00
We wtorek 13 listopada odbyła się konferencja prasowa, która odbyła się w Operze Krakowskiej (Antresola).
Jej głównym tematem była premiera „Manru” I. J. Paderewskiego.
W konferencji wzięli udział: realizatorzy spektaklu - Laco Adamik (reżyseria), Tomasz Tokarczyk (kierownictwo muzyczne), Milan David (scenografia i kostiumy)
oraz soliści - Sylwester Kostecki i Janusz Ratajczak, odtwórcy tytułowej partii Manru oraz Monika Korybalska i Monika Ledzion-Porczyńska, które usłyszymy i zobaczymy w roli Azy.
Konferencję poprowadził Dyrektor Naczelny Opery Krakowskiej Bogusław Nowak.
Fabuła opery to historia nieszczęśliwej miłości, poruszająca także temat różnic społecznych i braku tolerancji. Jedna z głównych bohaterek, Ulana (Agnieszka Kuk, Jolanta Wagner) cierpi z powodu odrzucenia ze strony matki oraz całej wsi – nie akceptują oni małżeństwa dziewczyny z Cyganem Manru (Sylwester Kostecki, Janusz Ratajczak). Bohaterka jest również niepewna miłości własnego męża, w którym powoli zaczyna budzić się tęsknota do „cygańskiego” trybu życia oraz dawne uczucie do Cyganki Azy (Monika Korybalska, Monika Ledzion-Porczyńska).
„To historia uniwersalna, pokazuje problemy, z którymi także dziś mamy do czynienia” – powiedział na konferencji prasowej we wtorek Laco Adamik, wskazując też, że w utworze obecny jest szekspirowski trop dramatyczny – miłości, która jest za mała, by przezwyciężyć nienawiść dwóch grup społecznych.
W ocenie reżysera, „Manru” jest bardzo dobrą operą, jednak trudną i przez to pewnie rzadko podejmowaną przez reżyserów. „Jest krzywdą dla polskiej kultury, że tak mało jest grana” – powiedział Adamik, który wcześniej realizował tę operę w Bytomiu i Bydgoszczy.
Za muzykę do krakowskiego „Manru” odpowiada Tomasz Tokarczyk. Według niego muzyka „Manru” jest ciekawa, bardzo dobrze napisana, ale nie pozbawiona mankamentów, których u Mozarta lub Verdiego nie spotkalibyśmy. Zdaniem Tokarczyka utwór Paderewskiego jest również piękny, a temat wart pokazania.
Nowej realizacji w Operze Krakowskiej towarzyszy konkurs na recenzję. Twórcy przedstawienia chcą zachęcić szczególnie młodych do podzielenia się refleksjami nt. premierowego przedstawienia.
Konkurs skierowany jest do osób powyżej 13. roku życia. Teksty o długości 2,5 – 3,5 tys. znaków ze spacjami należy nadsyłać na adres marketing@opera.krakow.pl do 25 listopada. Główną nagrodą jest filiżanka Opery Krakowskiej z prestiżowej kolekcji cenionej w Europie fabryki porcelany cienkościennej. Na laureatów czekają także m.in. podwójne zaproszenia na wybrane spektakle i książki.
Realizację projektu poświęconego „Manru” w Operze Krakowskiej dofinansowało Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego w ramach obchodów setnej rocznicy niepodległości Polski.
Paderewski skomponował "Manru", gdy był już sławnym pianistą. Popularność, jaką się cieszył, sprawiła, że prapremiera w Dreźnie w 1901 r. spotkała się z ogromnym zainteresowaniem. Wkrótce potem "Manru" wystawiono na wielu scenach Europy i Ameryki, w tym - 14 lutego 1902 r. - w Metropolitan Opera w Nowym Jorku. Do dziś pozostaje jedyną polską operą wystawioną na tej prestiżowej scenie.
źródło: fot. Tomasz Cichocki i materialy prasowe Opery Krakowskiej
Więcej na temat
komentarze
reklama