Śmiertelnie pobił ojca, znęcał się nad babcią

Trzy miesiące na swój proces poczeka mieszkaniec Olkusza po tym, jak za jego sprawą ojciec trafił do szpitala. Zaraz potem wyszła na jaw okryta prawda o przemocy domowej.

Prokuratura Rejonowa w Olkuszu nadzoruje postępowanie przygotowawcze w sprawie przeciwko Kamilowi K. podejrzanemu o to, że od 2014 roku roku w Olkuszu, znęcał się psychicznie i fizycznie nad swoją babcią oraz ojcem.

- Niszczył sprzęty wyposażenia domu, zadawał członkom rodziny uderzenia w twarz, głowę i po całym ciele, kopał po plecach i po głowie, a w dniu 2 listopada 2018 roku zadał babci uderzenie pięścią w twarz, podobnie jak ojcu, następnie po przewróceniu go na podłogę kopał go po twarzy, głowie i całym ciele – wylicza Janusz Hnatko, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Olkuszu.

O tym zdarzeniu policję poinformował olkuski szpital. Jak ustalono, zanim do pobitego mężczyzny wezwano pogotowie, minęło kilka dni.

- Podejrzany nie przyznał się do popełnienia zarzucanego mu czynu – podaje prokurator. - Sąd Rejonowy w Olkuszu zastosował wobec Kamila K. tymczasowe aresztowanie na okres 3 miesięcy.

Trzy dni później szpital przekazał do komendy policji w Olkuszu informację o zgonie pokrzywdzonego…


Opr. eł