Święto Objawienia Pańskiego z Metropolitą krakowskim
Czwartek, 1 stycznia 1970 01:00
- Dzisiejsze święto Objawienia Pańskiego to święto, które wzywa nas wszystkich byśmy stali się przedłużeniem tego hołdu, który oddali przed wiekami owi mędrcy idący za gwiazdą aż do miejsca, gdzie przebywało Dzieciątko Jezus wraz z Maryją i Józefem – mówił abp Marek Jędraszewski podczas Uroczystości Objawienia Pańskiego w Katedrze Wawelskiej w Krakowie.
W wygłoszonej homilii metropolita krakowski, odwołując się do licznych artystycznych przedstawień narodzenia Zbawiciela, wspomniał, że są wśród nich takie, które niejako ujmują całe życie Chrystusa. Jest nim choćby XVII-wieczny obraz Matki Bożej czczony w sanktuarium w Osiecznej w pobliżu Leszna Wielkopolskiego. Arcybiskup tłumaczył, że obraz ten przedstawia małego śpiącego Jezusa, a nad Nim Jego Matkę, której twarz przeniknięta jest smutkiem, bo Dzieciątko trzyma w ręku krzyż.– Jakby wiedziała, co to Dziecko spotka u kresu Jego ziemskiej pielgrzymki i stąd czczona jest i ukoronowana papieskimi koronami jako Matka Boska Bolesna.
W dalszych słowach arcybiskup podkreślił, że w tej szczególnej perspektywie możemy spojrzeć także na pokłon mędrców ze wschodu. – Gdy ujrzeli Dzieciątko, jak pisze św. Mateusz, „upadli na twarz i oddali Mu pokłon. I otworzywszy swe skarby, ofiarowali Mu dary: złoto, kadzidło i mirrę”, chcąc wyrazić swoją wiarę w to, że to Dzieciątko, którego życie dopiero się zaczyna jest Królem Wszechświata. Że to Dzieciątko, tak bezbronne jest Bożym Synem i dlatego ów dar kadzidła. (…) Że to Dzieciątko jako arcykapłan składający siebie w ofierze za nasze grzechy będzie cierpiał i to symbolizuje dar mirry.
Justyna Walicka, zdj. Joanna Adamik
źródło: Archidiecezja Krakowska
Więcej na temat
komentarze
reklama