Prokurator bada sprawę postrzelenia kierowcy przez policjanta

Czwartek, 1 stycznia 1970 01:00

Do strzelaniny miało dojść w krakowskiej Nowej Hucie pod koniec stycznia. Jeden z policjantów, podczas rutynowej kontroli kierowcy, musiał użyć broni palnej.

Jak podaje Prokuratura Okręgowa w Krakowie, dotychczas ustalono iż do zdarzenia doszło około godziny 15:30 na osiedlu Dywizjonu 303 w Krakowie Z ustaleń wynika, że dwaj funkcjonariusze policji zatrzymali kierującego samochodem marki BMW do rutynowej kontroli.

- W czasie czynności przeprowadzonych w radiowozie, kierujący miał uderzyć jednego z funkcjonariuszy, a następnie wybiec z auta. Funkcjonariusze podjęli za nim pościg, jeden z nich dobiegł do uciekającego, doszło wówczas do szamotaniny połączonej z użyciem siły oraz próbą odebrania przez kontrolowanego broni służbowej jednemu z funkcjonariuszy. Kierujący podjął kolejną próbę ucieczki, w trakcie której doszło do użycia broni służbowej – relacjonują śledczy.

W wyniku zdarzenia kierujący został postrzelony, następnie została mu udzielona pomoc medyczna. Obecnie przebywa w szpitalu i przeszedł w dniu 23 stycznia 2019 roku w godzinach porannych drugi zabieg operacyjny. Z ustaleń wynika, że w czasie kontroli, kontrolowany miał podawać dane osobowe swojego brata.

- Na miejscu zdarzenia prokurator uczestniczył w oględzinach. Ustalono, że doszło do wystrzałów z broni służbowej. Ujawniono i przesłuchano świadka, który widział moment pościgu. Dokonano przeszukania samochodu, którym poruszał się postrzelony i ujawniono w nim maczety oraz inne przedmioty. Przesłuchano również pasażerkę samochodu – podają przedstawiciele prokuratury.

Na polecenie prokuratora dokonano zabezpieczenia broni służbowej, wideorejestratora z radiowozu, zapisów monitoringów z budynków mieszkalnych i użytkowych. Na miejscu oględzin zabezpieczono łuski. Do badań toksykologicznych zabezpieczono również krew wszystkich uczestników zdarzenia. Badanie na obecność alkoholu w wydychanym powietrzu potwierdziło, że funkcjonariusze policji byli trzeźwi.

Obecnie trwają dalsze czynności procesowe w sprawie.

Opr. eł
Więcej na temat
komentarze
reklama
reklama