Deszczowa inauguracja Podhale Tour
Czwartek, 1 stycznia 1970 01:00
Padający od soboty rzęsisty deszcz i przenikliwy ziąb nie był w stanie udaremnić przeprowadzenia zawodów kolarskich cyklu Podhale Tour, o Puchar Wójta Gminy Czarny Dunajec. Frekwencja co prawda była nieco niższa niż w ubiegłych latach, ale tym, którzy zdecydowali się wystartować należą się ogromne słowa uznania za odwagę i determinację.
Ponad osiemdziesięciu śmiałków, wśród nich pięć kobiet, wyruszyło w samo południe z Wróblówki zmagać się siedemdziesięcioma kilometrami płynącej trasy, wiatrem i lodowatym zimnem. Kto by jeszcze w takich warunkach pamiętał o rywalizacji? Jednak od samego początku czołówka narzuciła bardzo szybkie tempo dzielące peleton na trzy grupy i taka sytuacja utrzymała się do ok. pięćdziesiątego kilometra, gdzie podczas wspinaczki na Domański Wierch nastąpił skuteczny atak ośmioosobowej grupy zawodników, którzy zachowali najwięcej sił.Ostatecznie na mecie w Czarnym Dunajcu po wspaniałym finiszu pierwszy zameldował się Jan Grzempa JAFI SPORT BIKE TEAM o sekundę wyprzedzając Habrata Macieja 72D ROWMIX JAVA TEAM, Noela Julesa Bremersa z Holandii i Kamila Mieszczka z Bielska-Białej.
Tuż za nimi uplasowali się: Węgrzyn Marcin SPORTS CAMP - WYJAZDY ROWEROWE i Wojnarowski Marek 72D ROWMIX JAVA TEAM. Wśród kobiet zwyciężyła Ewa Sikora SUPREME STYLE MATES przed Anną Podgórską, Marią Franczyk i Katarzyna Kościelniak.
Przed wyścigiem głównym odbyły się zawody rowerowe dla dzieci i młodzieży szkolnej o Grand Prix Gminy Czarny Dunajec. Mimo fatalnych warunków na stadionie we Wróblówce pojawiło się ponad czterdziestu dzielnych uczestników wraz ze swymi rodzicami i opiekunami. Wszyscy biorący udział w zawodach zostali nagrodzeni słodyczami i upominkami od organizatorów: TC Orzeł Spytkowice i Gminy Czarny Dunajec. Kolejna taka impreza, tym razem przy sprzyjającej pogodzie, odbędzie się już 12 maja w Rabie Wyżnej. Zapraszamy!
Kowalcze Stanisław, zdjęcia Michał Adamowski
Więcej na temat
komentarze
reklama