Dawnej Rabki Czar (zdjęcia)

Przez dwa dni ulicami Rabki-Zdroju przechadzały się wytworne panie i eleganccy panowie w przedwojennych strojach. Klimat lat 20. i 30. ub. w., kiedy to uzdrowisko przeżywało lata swojej świetności, przywróciła impreza "Dawnej Rabki Czar".

Zorganizowana została po raz drugi i okazała się strzałem w dziesiątkę, dzięki dużej liczbie rabczan, którzy przyłączyli się do zabawy i przebrali w postacie z innej epoki. Panie zaprezentowały się w sukienkach, spódnicach i garsonkach nawiązujących do przedwojennej mody, w kapeluszach na głowach, z wachlarzem w ręku, obok eleganckich panów w strojach sprzed stu lat.

Przez dwa dni tej inscenizacji towarzyszyły wydarzenia nawiązujące do tych czasów. Na kortach w Parku Zdrojowym odbył się pokaz gry w tenisa ziemnego w stylu lat 20. i 30. ub. w., w altanie „Pod Grzybkiem” zorganizowano dawne gry i zabawy dla dzieci, był rysunkowy plener retro, w amfiteatrze wystąpiły "Triolki", a kawiarenka "Mon Ami" zaprosiła na kino letnie.

W sobotę tłumy widzów i orkiestra dęta witały na dworcu kolejowym epokowych gości, którzy przyjechali pociągiem retro do Rabki-Zdroju, a następnie przejechali wozami konnymi na deptak zdrojowy. Koło fontanny, obok epokowych strojów, można było też podziwiać m.in. kuglarzy, bicykle, epokowy samochód. Do zabawy w ciągu całego dnia przygrywały dwie orkiestry. W programie znalazły się takie atrakcje jak koncert zespołu Old Metropolitan Band, deptakiem przeszedł korowód uliczny, był pokaz i nauka tańca, piknik na trawie, były występy ulicznych grajków i stragany z rękodziełem. W kawiarni Zdrojowa Stowarzyszenie Przyjaciół "Rabcia" zaprezentowało bajki "Krzesiwo" i "O Rybaku i złotej rybce", a w kawiarence Mon Ami odbyło się wspólne śpiewanie piosenek retro. Sobotę pełną wrażeń zakończył recital piosenek retro w wykonaniu Marcina Sroki i dancing z New Market Jazz Band w kawiarni Zdrojowa. W okolicach kawiarni "Zdrojowa" można było oglądać wystawę "Rabka na starej fotografii" ze zbiorów Piotra Kuczaja.

Przez cały czas trwania impreza cieszyła się ogromnym zainteresowaniem widzów, którym ten powrót do przeszłości bardzo się podobał. Burmistrz Leszek Świder pogratulował organizatorom pomysłu i wykonania. Przypomniał, że wydarzenie to nawiązuje do czasów świetności uzdrowiska, gdy do Rabki-Zdroju przyjeżdżało się po zdrowie, ale też towarzysko, żeby odpocząć i poznać nowych ludzi. I zapowiedział, że przyszłym roku miasto jeszcze mocniej zaangażuje się w organizację tego wydarzenia, którego pomysłodawcą jest Małgorzata Rybińska, a głównym organizatorem Fundacja im. Jerzego Koleckiego.

r/ zdj. Piotr Kuczaj