Sanepid zaprzecza słowom władz Zakopanego
Czwartek, 1 stycznia 1970 01:00
Jak już informowaliśmy, sprawa przesunięcia rozpoczęcia stacjonarnych zajęć w zakopiańskich szkłach podstawowych wywołał duże zamieszanie i konflikt.
We środę ogłoszono, że zakopiańskie dzieci przez cztery pierwsze tygodnie września uczyć się będą zdalnie. Decyzję taka miał podjąć burmistrz miasta, po konsultacji z dyrektorami szkół i powiatowym Inspektorem Sanitarnym.Nazajutrz okazało się, że przeciwnie tej decyzji są m.in. Minister Edukacji, Małopolski Kurator Oświaty, Wojewoda czy Wojewódzki Inspektor Sanitarny. Decyzja została cofnięta, a zakopiański sanepid wydał oświadczenie, w którym dementuje informacje o swojej pozytywnej opinii dla tego pomysłu.
"W związku z pojawiającymi się w ostatnim czasie doniesieniami medialnymi, odnoszącymi się do sytuacji związanej ze sposobem nauczania zdalnego, Państwowy Powiatowy Inspektor Sanitarny w Zakopanem, aby ukrócić spekulacje i wprowadzić ład informacyjny, oświadcza, że na ten czas, gdy te informacje zaczęły się pojawiać nie wydał, ani nie miał zamiaru wydawać zgody na wprowadzanie na terenie Gminy Zakopane tej formy edukacji.
Wszelkie oświadczenia innych podmiotów w tym temacie były co najmniej przedwczesne i nie oparte na żadnych formalnych, a już tym bardziej nieformalnych ustaleniach.
Państwowy Powiatowy Inspektor Sanitarny w Zakopanem zauważa również, że zasłanianie się autorytetem instytucji stojącej na straży zdrowia publicznego, w tym szczególnym czasie jaki stanowi globalna pandemia, jest nie na miejscu"
oprac. wo
Więcej na temat
komentarze
reklama