Słowacja z dnia na dzień zamknęła ośrodki narciarskie

Od dziś nie pojeździmy już na nartach na Słowacji. Nasz południowy sąsiad, który do wczoraj kusił polskich narciarzy otwartymi trasami położonymi blisko granicy w obliczu rosnącej liczby zakażeń koronawirlsem zamknął od dziś wszystkie ośrodki narciarskie.

Sytuacja epidemiczna na Słowacji pogarsza się od kilku dni, padają rekordy zachorowań i zgonów. Wczoraj minister transportu Andrej Dolezal poinformował, że od północy wszystkie ośrodki narciarskie na Słowacji zostaną zamknięte.
Hotele i pensjonaty nie mogą od dziś przyjmować nowych gości a ci, którzy rozpoczęli już pobyt mogą go kontynuować ale bez możliwości przedłużenia.

Do wczoraj Słowacja była jedynym obok Szwajcarii krajem gdzie narciarstwo uprawiać można było w miarę normalnie. Obowiązywały oczywiście epidemiczne obostrzenia i reżim sanitarny, ale jeśli legitymowało się negatywnym testem PCR nie starszym niż 72 godziny z infrastruktury turystycznej można było korzystać. Wyciągi działały normalnie prze okres świąt, a nawet wczorajszego sylwestra.

Nie wiadomo na razie jak długo obowiązywał będzie zakaz.

wo/