Trzecia fala epidemii koronawirusa w Małopolsce
Czwartek, 1 stycznia 1970 01:00
- Nie chcemy, by ziścił się czarny scenariusz, ale robimy wszystko, abyśmy, byli przygotowani na najgorsze - mówi wojewoda małopolski Łukasz Kmita.
- Po pierwsze, uruchomienie szpitala tymczasowego w krakowskiej hali EXPO, po drugie powrót do maksymalnego zakresu liczby łóżek covidowych w szpitalach bazowych, po trzecie dalsze rozwijanie potencjału szpitala tymczasowego w CUMRiK-u. To założenia działań na najbliższe dni. Nie chcemy, by ziścił się czarny scenariusz, ale robimy wszystko, abyśmy, byli przygotowani na najgorsze. Działamy zgodnie z planem, który został opracowany na wypadek trzeciej fali epidemii. To czas, by ów suwak, o którym mówiliśmy jako o metodzie rozbudowy bazy łóżek covidowych, przesuwać w górę. Dalej będą to działania stopniowe, choć o coraz większej skali – mówił wojewoda małopolski Łukasz Kmita na briefingu prasowym, który odbył się dziś przed szpitalem tymczasowym w krakowskiej hali EXPO.W spotkaniu z mediami wzięli udział również: marszałek województwa małopolskiego Witold Kozłowski, wiceprezydent Krakowa Andrzej Kulig, prezes Zarządu Szpitala im. Rydygiera w Krakowie Artur Asztabski, oraz pełnomocnik wojewody małopolskiego ds. zabezpieczenia intensywnej terapii w województwie małopolskim dr Wojciech Serednicki.
W swoim wystąpieniu wojewoda małopolski Łukasz Kmita odniósł się do petycji, która została do niego skierowana. Jej autorzy zawnioskowali o zorganizowanie publicznej debaty na temat epidemii: tego, czy ona rzeczywiście jest i czy obostrzenia są zasadne i potrzebne.
- Chcę powiedzieć, że jestem oburzony pismem, które otrzymałem. To nie czas na dyskusje o tym, czy mamy epidemię. Jeżeli ktoś ma wątpliwości, niech zgłosi się do szpitali z oddziałami covidowymi. Tam nader łatwo można przekonać się, ile pracy każdego dnia personel medyczny wkłada w to, aby ratować ludzi zakażonych koronawirusem. Uważam wszystkie takie głosy, jak ten wyrażony w piśmie – za wyjątkowo skandaliczne, ale też niebezpieczne, świadczące o skrajnym niezrozumieniu sytuacji, z którą obecnie mamy do czynienia. Z mojej inicjatywy nie będzie żadnej debaty na temat zasadności obostrzeń. Natomiast regularnie i jeszcze intensywniej służby podległe wojewodzie będą sprawdzać ich przestrzeganie i wyciągać konsekwencje, jeśli ktoś nie będzie się do nich stosował – mówił wojewoda.
O tym, że epidemia przyspiesza, świadczą dane z mijającego tygodnia: w poniedziałek 8 marca odnotowano 499 zakażeń, w piątek 12 marca było ich 1336. Liczba osób hospitalizowanych z COVID-19 zwiększyła się w ciągu tych pięciu dni z 1256 do 1420, a więc o 164. Liczba zajętych łóżek respiratorowych wzrosła ze 152 do 178. O powadze sytuacji świadczy też liczba zgonów osób zakażonych koronawirusem: tylko 12 marca wyniosła ona 14.
- Naczelną zasadą medycyny jest prewencja. Najlepszym leczeniem jest zapobieganie. (…) Nikt nie ma prawa narażać innych ludzi. Podstawowym sposobem ochrony systemu zdrowia przed przeładowaniem i obniżeniem jakości jego działania jest to, aby nasi pacjenci nie zgłaszali się do nas w jednym czasie (…). Bardzo apeluję, abyśmy zachowywali dystans, abyśmy nosili maseczki i żebyśmy na te 3-4 tygodnie szczytu fali epidemii ograniczyli nasze aktywności do tych, które są naprawdę potrzebne – apeluje dr Wojciech Serednicki.
Najtrudniejsza sytuacja jest w stolicy województwa, gdzie w ciągu tygodnia mieliśmy najwięcej zakażeń (przykładowo z 1607 w czwartek 11 marca – 560 to zakażenia w samym Krakowie).
- Biorąc pod uwagę to, że największa dynamika w zakresie hospitalizacji z powodu COVID-19 jest właśnie w Krakowie, podjąłem decyzję o uruchomieniu w szpitalu tymczasowym w hali EXPO dwóch modułów pod 28 łóżek oraz 10 łóżek respiratorowych, a więc łącznie 66 łóżek. Szpital pod koniec przyszłego tygodnia (19 marca) będzie mógł przyjąć pierwszych pacjentów. Pozostała część hali EXPO pozostanie naszą „żelazną rezerwą”. Uruchomienie tych dwóch modułów zostanie tak przeprowadzone, aby dalej mógł tu funkcjonować punkt szczepień. Ma to duże znaczenie, gdyż szczepi się tutaj nawet kilkaset osób dziennie – tłumaczy wojewoda małopolski Łukasz Kmita.
W szpitalu tymczasowym w hali EXPO przy ulicy Galicyjskiej przygotowanych zostało 375 łóżek, w tym 20 respiratorowych. Szpitalem patronackim (prowadzącym) jest Szpital Specjalistyczny im. Ludwika Rydygiera w Krakowie. Koszt adaptacji obiektu wyniósł 8 296 030 20 zł. Kadra do tego szpital tymczasowego zostanie pozyskana w oparciu o personel medyczny szpitala patronackiego, a także na dalszym etapie poprzez oddelegowanie lekarzy i pielęgniarek z pozostałych podmiotów leczniczych.
- Szpital Specjalistyczny im. Ludwika Rydygiera w Krakowie od ponad roku uczestniczy w walce z pandemią. (…) Jesienią ubiegłego roku powstał ten szpital tymczasowy. Powstał on dzięki skoordynowanej pracy służb pana wojewody, Urzędu Marszałkowskiego, służb państwowych i spółek państwowych. Dzięki temu był już gotowy do uruchomienia jesienią ubiegłego roku. Personel Szpitala – mimo że jest już bardzo zmęczony tą pandemią – na mój apel wyraził gotowość zabezpieczenia również tych łóżek, które w pierwszym etapie, 19 marca, zostaną uruchomione. Chciałbym serdecznie podziękować wszystkim pracownikom, którzy wyrazili chęć do pracy w tym szpitalu – mówi prezes Artur Asztabski, kierujący Szpitalem im. L. Rydygiera w Krakowie.
Na piątkowych posiedzeniach Wojewódzkiego Zespołu Zarządzania Kryzysowego wojewoda małopolski Łukasz Kmita, wicemarszałek województwa małopolskiego Łukasz Smółka, wiceprezydent Krakowa Andrzej Kulig oraz prorektor CM UJ prof. Tomasz Grodzicki podjęli decyzję o tym, że baza łóżek covidowych w małopolskich szpitalach zostanie stopniowo przywrócona do maksymalnego poziomu. Został on osiągnięty ok. 20 listopada 2020 r. Wówczas łóżek covidowych było we wszystkich małopolskich szpitalach ok. 4100 (w tym ok. 350 respiratorowych), co stanowiło ok. 35% wszystkich łóżek w małopolskich szpitalach.
Według danych z 12 marca, w małopolskich szpitalach wolnych jest 2355 miejsc (nie licząc miejsc na SOR-ach, oddziałach ginekologicznych i neonatologicznych).
W najbliższym tygodniu baza łóżek w Krakowie zwiększona zostanie o ok. 370, zaś do końca miesiąca – o ok. 440. W całym regionie do końca marca planowany jest wzrost o ok. 1100 łóżek covidowych.
oprac. r/
źródło: Małopolski Urząd Wojewódzki w Krakowie
Więcej na temat
komentarze
reklama