Walka z III falą pandemii trwa
Czwartek, 1 stycznia 1970 01:00
Dziś odbyła się kolejna wideokonferencja premiera Mateusza Morawieckiego, kierownictwa Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji oraz Ministerstwa Zdrowia z wojewodami.
Rozmawiano o działaniach podejmowanych w związku z eskalacją pandemii. Omówiono również sytuację w poszczególnych regionach. Plan realizowany w Małopolsce oraz ostatnie dane epidemiczne przedstawił wojewoda małopolski Łukasz Kmita.Po południu wojewoda spotkał się z dziennikarzami na briefingu prasowym, aby podsumować ostatnie strategiczne decyzje, w tym te dotyczące szpitali tymczasowych. Towarzyszyli mu wicemarszałek Senatu Marek Pęk oraz wicemarszałek województwa małopolskiego Łukasz Smółka. Briefing odbył się przed szpitalem tymczasowym w krakowskiej hali EXPO.
Marszałek Marek Pęk odniósł się do dzisiejszych wypowiedzi posłów opozycji.
- Znajdujemy się w szczycie zachorowań. Kolejna, bardzo intensywna fala koronawirusa przetacza się przez Polskę, Europę i świat. Całe państwo postawione jest w stan najwyższej gotowości. Rząd, parlament, wojewodowie, marszałkowie, a przede wszystkim służba zdrowia zmaga się z wyzwaniem, jakiego jeszcze nigdy nie było. (...) Jest taka podstawowa zasady w medycynie: po pierwsze, nie szkodzić. I tą zasadą powinni się w tym momencie kierować politycy opozycji - powiedział wicemarszałek Senatu Marek Pęk.
Sytuację w naszym regionie omówił wojewoda małopolski Łukasz Kmita, podkreślając szczególną rolę szpitali tymczasowych.
- Robimy wszystko, aby Małopolanie byli bezpieczni. Podejmujemy działania zmierzające do poszerzenia bazy łóżkowej. Przygotowujemy się na trudny czas. Mamy świadomość, że skuteczność naszych działań w walce o zdrowie i życie Małopolan będzie wynikiem owocnej współpracy wielu podmiotów. Wobec aktualnej sytuacji epidemicznej trzeba jasno powiedzieć: szpitale tymczasowe były konicznością, a decyzja polskiego rządu o ich uruchomieniu okazała się strategiczna. To dzięki nim możemy nie tylko leczyć pacjentów z COVID-19, ale także zachowywać balans między świadczeniami covidowymi i wszystkimi innymi. Ci, którzy kontestują ich rolę, są w błędzie i nie mają pojęcia, o co toczy się ta gra. W walce o ludzkie życie i zdrowie wykorzystamy wszystkie dostępne środki. Także te niestandardowe. Liczą się działania, konkrety. Może niektórym obce jest działanie zgodnie z planem. Może niektórzy nie wiedzą, jak ważne jest to w sytuacji kryzysowej mieć przygotowane rezerwy. My jednak uznajemy, że naszym obowiązkiem było przygotować strategię, kilka linii obrony. I w zgodzie z tą strategią będziemy konsekwentnie i z całą stanowczością działać – mówi wojewoda małopolski Łukasz Kmita.
- Sytuacja jest trudna. Liczmy, że pomimo wzrostu zachorowań poradzimy sobie, bo Małopolska jest przygotowana do walki z koronawirusem. Współpracujemy z każdym - z Panem Wojewodą, prezydentami miast, starostami, burmistrzami, wójtami. (...) W tym momencie naszym celem jest walka o życie i zdrowie mieszkańców Małopolski. Jak będzie potrzeba, to będziemy pomagać naszym ościennym województwom - dodał wicemarszałek Łukasz Smółka.
O szerszym kontekście działań rządu w zakresie polityki zdrowotnej mówił dziś na swojej konferencji prasowej minister Adam Niedzielski.
- Dziś od rana intensywnie pracujemy, bo wyniki (…) czyli ponad 31 700 przypadków - stanowią coraz większe wyzwanie dla systemu opieki medycznej w Polsce. Liczba zakażeń wskazuje na to, że trzecia fala przewyższy drugą. Nie tylko pod względem liczby zachorowań, ale przede wszystkim dolegliwością mierzoną liczbą hospitalizacji, czyli zajętości łóżek. Intensywnie pracujemy razem z wojewodami, żeby powiększyć dostępność łóżek. Dzisiaj dokonaliśmy przeglądu sytuacji we wszystkich regionach - zmienia się ona dynamicznie – mówił minister.
- Organizując logistykę na sytuację kryzysową, dowiedzieliśmy się o tym, co padało podczas konferencji posłów KO. Z jeden strony mamy intensywną pracę struktur rządowych i wojewodów, a z drugiej manipulacje i wymyślanie nieistniejących problemów. Nasza infrastruktura została rozbudowana w ciągu ostatniego pół roku tak, że jesteśmy w stanie wykonywać nawet powyżej 160 tys. testów na dobę. Przez ostatnie 3 dni liczba wykonywanych testów wynosiła powyżej 100 tys. Mamy sieć blisko 300 laboratoriów - jeszcze we wrześniu mieliśmy ich ok. 100, dlatego możemy wykonywać więcej badań. Laboratoria wykonują badania nie tylko na zlecenia POZ, zlecenia szpitalne, ale ostatnio uruchomiliśmy nową usługę - każdy obywatel który chce wykonać test może wypełnić formularz na stronie http://gov.pl/dom. Konsultanci telefoniczni oddzwaniają wskazując termin i wystawiając zlecenie. Od przyszłego tygodnia telefon od konsultanta nie będzie potrzebny, jeśli osoba będzie mogła potwierdzić swoją tożsamość przy użyciu profilu zaufanego – wyjaśniał minister.
- Od stycznia należymy do państw, które zaczynają samodzielnie na dużą skalę selekcjonować, badać, z jaką mutacją mamy do czynienia - brytyjską stwierdziliśmy po raz pierwszy w styczniu. Teraz to ok. 80% - to jest główna przyczyna dynamicznego rozwoju pandemii. Chcę się odnieść do zarzutu, że przyjmując rodaków z Wielkiej Brytanii na święta przyczyniliśmy się do tego. Podejmowaliśmy decyzje zgodnie z zaleceniami WHO, które pojawiły się 20 grudnia. 22 grudnia rząd wprowadził zakaz lotów z Wielkiej Brytanii i wszyscy, którzy przyjeżdżali mieli możliwość wykonania badania. Przypisywanie temu odpowiedzialności za rozwój mutacji brytyjskiej w Polsce jest kolejną manipulacją. Wystarczy popatrzeć na wszystkie kraje dookoła - wszędzie rozwój mutacji brytyjskiej jest odnotowywany. Przyspieszenie pandemii miało miejsce pod koniec lutego, dlatego nie można łączyć tego jako czynnika sprawczego. Kolejna kwestia to nakłady na opiekę zdrowotną - to rząd Zjednoczonej Prawicy wprowadził rozwiązania, które gwarantują ten wzrost. Ustawa "6% PKB" jest gwarancją, która również w epidemii gwarantowała płynność systemu opieki zdrowotnej. Nakłady obecnie są na poziomie pow. 5,5% PKB, a w 2014 wynosiły 4,5% PKB - to realne działanie – mówił Adam Niedzielski.
- W przeciwieństwie do poprzedników zdajemy sobie sprawę, że najbardziej wąskim gardłem są kadry. Rozpoczęliśmy porządkowanie wynagrodzeń, żeby zapewnić wzrosty. Beneficjentami wzrostu nakładów na system opieki zdrowotnej są też pracownicy - również na poziomie kształcenia, o prawie 30% zwiększyliśmy liczbę miejsc na studiach medycznych. Razem z premierem Mateuszem Morawieckim podjęliśmy jesienią decyzję o budowie nowych szpitali tymczasowych, które teraz pozwalają walczyć z trzecia falą i są systematycznie otwierane - dziś otworzono w Kielcach i Białymstoku, w kolejnym tygodniu Pyrzowice i Ciechanów. Cały czas rozbudowujemy infrastrukturę szpitalną. Nie oszczędzaliśmy na budowie szpitali tymczasowych, bo priorytetem był czas, który pokazuje, że była to słuszna decyzja – podkreślił minister Adam Niedzielski.
Więcej na temat
komentarze
reklama