Z Giewontu na Hel - ruszyli w daleką drogę (zdjęcia)
Czwartek, 1 stycznia 1970 01:00
Rozpoczęła się XIII Pielgrzymka Rowerowa z Zakopanego na Hel.
Kolarze i ich rodziny spotkali się wczoraj na mszy świętej w kościele św. Krzyża w Zakopanem. Przybyli także goście, m.in. nowo wybrany prezes Związku Podhalan Julian Kowalczyk oraz sekretarz związku – Kazimierz Bielak.Na starcie nie mogło zabraknąć również kapelana pielgrzymki. Ks. Tadeusz Skupień jak co roku podczas pierwszego kazania odnosił się do motta pielgrzymki. W tym roku kolarze jadą z takim wezwaniem „Świętego Józefa ochotnie wzywamy, jest koło Jezusa i jego Mamy”. To hasło nawiązujące do obecnie trwającego w całym kościele katolickim, a ogłoszonego przez papieża Franciszka Roku Świętego Józefa. Motto odwołuje się również do Świętej Rodziny – wśród uczestników nie brakuje rodzin, a cała grupa na czas pielgrzymowania staje się swoistą jedną rodziną. - Dołączmy do peletonu złożonego z Józefa, Maryi i Jezusa – zachęcał ks. Tadeusz.
Po mszy św. uczestnicy pielgrzymki weszli na Giewont. Mimo iż sobotnia aura nie sprzyjała wędrówkom, grupa uczestników z księdzem kapelanem na czele zdobyła ten jedyny w Polsce szczyt, na którym postawiono stalowy krzyż.
Giewont zdobyty, start zaliczony. Do mety jeszcze tak daleko.
Organizatorzy, zdj. Ks. Tadeusz Skupień oraz Janusz Blańda/ zdjęcia w galerii (z Ludźmierza) - Szymon Pyzowski
Więcej na temat
komentarze
reklama