16 kilometrów zakopianką pod prąd

Czwartek, 1 stycznia 1970 01:00

Niezwykle groźne zdarzenie miało miejsce kilka dni temu na popularnej zakopiance. 86-letni kierowca jadąc pod prąd pokonał odcinek od Lubnia do Myślenic gdzie zatrzymała go policyjna blokada.

Myślenicka policja otrzymała liczne zgłoszenia o samochodzie poruszającym się zakopianką pod prąd. Osobowy czerwony Peugeot jechał w kierunku Krakowa jezdnią przeznaczoną dla pojazdów jadących w kierunku Zakopanego.

Na estakadzie w Myślenicach policjanci zorganizowali blokadę, zablokowali także wcześniej ruch pojazdów w kierunku Zakopanego by nie do szło do tragedii. Po zatrzymaniu jadącego pod prąd pojazdu okazało się, że za jego kierownicą siedział 86-latek z województwa śląskiego. Mężczyzna był trzeźwy, a po przewiezieniu do komendy mówił, że zabłądził i nie zdawał sobie sprawy, że jedzie pod prąd powodując dla siebie i innych użytkowników drogi śmiertelne zagrożenie.

Postępowanie wyjaśniające prowadzone przez policję ma ustalić jak kierowca mógł wjechać na jezdnie w przeciwnym kierunku oraz, jak i kiedy powstały uszkodzenia na samochodzie 86-latka. Sam kierowca został natomiast skierowany na badania zdrowotne.


oprac. wo/

źródło: Policja Myślenice

Więcej na temat
komentarze
reklama
reklama